środa, 25 stycznia 2023
poniedziałek, 23 stycznia 2023
wtorek, 17 stycznia 2023
Gdyby chociaż raz
I gdyby chociaż raz
Tak po prostu
Ten czas jednak zawrócić
Gdyby chociaż raz
Tak po prostu
Część dawnego żalu
Z serca wyrzucić
Gdyby chociaż raz
Powiedzieć sobie
To nic
Te wszystkie słowa
Nie w porę na wiatr rzucone
I tak najbardziej się boję
Samotności
We dwoje
poniedziałek, 16 stycznia 2023
Wyzwanie napiszę 52 książki w rok - tomiki Czas nie będzie na nas czekał, Gdy nadejdzie taki dzień i Łabędzi śpiew
Nasze uczucia
Zagubione w tunelu
Porzuconych serc
I tylko twój głos z oddali
Niczym łabędzi śpiew
sobota, 14 stycznia 2023
Czy wystarczy nam
Czy wystarczy nam
Szlaków przetartych
Słów wypowiedzianych
I tych przemilczanych
Uczuć przez ten czas
W sercach zebranych
Nadziei tych utraconych
I odzyskanych
Czy wystarczy nam nas
Dla siebie
czwartek, 12 stycznia 2023
Świąteczne okazje
12 stycznia
Dzień całowania złotowłosych
Dzisiaj swoich uczuć
Nie zmiarkuję
Tego dnia
Z pewnością
Nie zmarnuję
Nawet jeśli później pożałuję
Złotowłose wycałuję
No bo jeszcze jaka
Będzie lepsza rada
Skoro właśnie dzisiaj
Takie święto nam wypada
Będę miał też więcej szczęścia
Jeśli za karę
Nie dostanę wnet po twarzy
Lub po ręcach
środa, 11 stycznia 2023
Świąteczne okazje
11 stycznia
Dzień Wegetarian
Chociaż gdzieś nam czasem
Dzień ten umyka
Dziś befsztyka się nie tyka
I zapewne to nie zmora
Lepsza będzie dietetyczna
Ogórkowa
poniedziałek, 9 stycznia 2023
365 powodów, aby zostać
Na wyciągnięcie dłoni
Nasz dom
Mówią tam dom twój
Gdzie serce twoje
Lecz, co jeśli znam nie jedno miejsce
W którym jest mi dobrze.
W którym czuję się bezpiecznie.
Zawsze czuję się jak w domu.
Gdy jestem przy tobie.
Bo kto inny mnie tak chętnie wysłucha.
I na każdą prośbę rozmowy odpowie.
Jednocześnie ofarowuje ci serce
Gdy wyciągam swoje dłonie
Zmierzam z utęsknieniem do ciebie
Może to właśnie dziś zaprosisz mnie do siebie
I wreszcie powiesz zamieszkajmy razem
Nie widzę dla siebie domu, bez ciebie.
Aby znów było pięknie
Uroki życia
Otwierasz oczy.
Jeszcze zbyt bezbronny, abyś mógł sam się obronić.
W swoich rodzicach bezgranicznie zakochany.
Z ciekawością poznajesz świat.
Nieraz upadasz, aby szybko otrzepać nogi i wstać.
Doświadczenie zdobywasz
Na własnych marzeniach i pomyłkach.
Przyjaźń i miłość to cel twojego życia.
Dorastasz.
Pierwsze siwe włosy.
Pierwsze zmarszczki na twojej skroni.
Patrzysz jak dorastają dzieci i wnuki.
W końcu nadchodzi taki dzień.
W którym spoglądasz za siebie.
Przypominasz sobie jak wiele przeżyłeś.
Wówczas najpełniej doceniasz to, co otrzymałeś.
Lub myślisz o tym jak wiele z siebie ofarowałeś.
Czy spełniłeś któreś z dziecięcych marzeń?
Ten którego kochałam
Proszę cię, tylko, o to, abyś, dał mi, czas.
A, wówczas, wszystkie, dawne sprawy, pozamykam.
Proszę cię tylko, daj mi, jeszcze jeden, powód,
aby, być, z tobą.
Jeszcze, jeden, miłości, dowód.
Tylko, przy tobie, czuję się, w pełni, potrzebna.
Tylko, przy tobie, nie potrafę, uczuć, ukrywać.
Miłości, nigdy, nie jest, zbyt, wiele.
Miłość, to, nawet
W, najtrudniejszej, chwili, ocalenie.
Możesz, odejść.
Zrozumiem, jeśli, kogoś, innego, szukasz.
Lecz, skrycie, wciąż, mam nadzieję,
że, to, akurat, na mnie, czekasz.
Być, może, jeszcze, tego, nie wiesz.
Być, może, jeszcze, za słabo, mnie, znasz.
A, może, to właśnie, ja, jestem kobietą
którą, od dawna, kochasz.
Pozytywka
To, co było, już, nie wróci
Mąż, mi, cały zapał, wnet ostudzi
Kiedyś, bywał, całkiem blisko
i powtarzał, że, ma, wszystko
Teraz, wszystko, nazbyt wiele
Idź, do kuchni, mój aniele
Teraz, jestem, tylko, żona
Czemu, zupa, wciąż, za słona
Co, mi, jeszcze, pozostanie
Gdy, już, znudzi się, gderanie
I, co pocznę, bez tej, żaby
Kocham nasze, trudne sprawy
Świąteczne okazje
10 stycznia
Dzień obniżania kosztów energii.
Chociaż już jakiś czas
Posiadam pracę
Wciąż mam nadzieję
Że w tym miesiącu
Wyjątkowo
Za energię mniej zapłacę
Może nie mam w portfelu dziury
Ale też nie posiadam
Jeszcze fortuny
Zatem zapewne byłoby miło
Gdyby jednak ciutkę taniej było
Albo chociaż bez podwyżki cen się obyło
Komar i jego ofiara
Miałam kiedyś męża
Niech każdy tego się dowie
Był jak komar
Który gdy nie śpi
To zapewne na kimś żeruje
A ja mówiłam mu tylko
O tej krwi swojej
Jeśli masz na to ochotę
Wypij nawet więcej
Niech Ci idzie na zdrowie
To już ponad 10 lat.
W tym czasie powstały.
3 powieści.
Wydawnictwo Radwan
Platforma wydawnicza Ridero
2 Almanachy poetyckie.
Wydawnictwo świętego Macieja Apostoła
3 antologie wydawnictwa Astrum
3 antologie wydawnictwa Krywaj
Antologia Kiedy zima nadchodzi
Wydawnictwo Ryszard Mierzejewski
Tomiki poezji
A dokładnie jest ich
11
Platforma wydawnicza Ridero
Antologia 24.02.2022
Z poezja ma głos
Zrób na złość lektorowi
Utwory zebrane - audiobook
Nadzieja - Antologia poezji
2 numery
Czasopisma Bezkres
I jeszcze
Magazyn Dosłownie
Mam tam kilka wierszy
Zatem równo
30
Wyzwanie napiszę 52 książki w rok - Tomik: Świąteczne okazje
Wyzwanie napiszę 52 książki w rok.
Tydzień drugi.
9 styczeń.
Tomik poezji
Świąteczne okazje
1 styczeń
Światowy dzień kaca
Światowy dzień pokoju
Dzień domeny publicznej
2 styczeń
Światowy dzień introwertyka
Dzień ptysia
3 styczeń
Dzień słomki do picia
4 styczeń
Światowy dzień Braillea
Dzień spaghetti
5 styczeń
Dzień bitej śmietany
Światowy dzień hipnotyzmu
6 styczeń
Dzień filatelisty
Światowy dzień misyjny dzieci
Dzień wtulania się
7 styczeń
Dzień dziwaka.
To dziś mamy takie święto nietypowe
Przez dziwaków obchodzone
8 styczeń
Dzień Elvisa Presleya
Dzień rotacji ziemi
9 styczeń
Dzień ligi ochrony przyrody
Dzień moreli
Dzień sprzątania biurka
Wciąż na blacie leży
Od moreli skórka
A tu dziś już mamy
Dzień sprzątania biurka
Dom niechcianych dusz
Powieść
Dom niechcianych dusz
Dominika
Tak mało
A jednocześnie
Tak wiele
Każdy życia mojego dzień
Ofiarował mi z siebie
Jak smugi na niebie
Lub stemple na papierze
Tak miłość już na wieczność
Odcisnęła w moim sercu swoje ślady
Towarzysząc w każdej potrzebie
***********
- Czucie i wiara
Więcej mówią
Niż mędrca szkiełko i oko
Słyszałaś kiedyś ten cytat
- Oczywiście, to mój ulubiony cytat.
Czemu pytasz?
- Sądzę, że on bardzo dużo mówi o nas. O tym co ja czuję do ciebie i być może ty do mnie
- Czy jest tu gdzieś świeczka?
- Tak tuż obok nas na stole
- Zasłoń ją dłonią i rozejrzyj się po pokoju, a następnie, odsłoń i przyjrzyj się temu, co nas otacza jeszcze raz. Widzisz różnicę.
Dokładnie tak odbieram naszą miłość.
To najlepiej ukazuje, to co było, jest teraz i będzie, gdy ciebie zabraknie.
Nic, przed tobą i po tobie.
Dzień z humorem
Za nami sylwester i czas postanowień noworocznych.
A co za tym idzie czas dobrej zabawy, a następnie zapominania o wielu sprawach. Zwłaszcza o tych postanowieniach.Do wielu relacji i spraw możemy jednak podejść na wesoło. Tak jak pisarka Magdalena Samozwaniec.
Zachęcam do przeczytania jej kilku wierszy.
A jak tam z waszą pamięcią.
Od siebie dodam, że od pewnego czasu baczniej śledzę wiersze satyryczne i zdarza się coraz częściej, że sama napiszę coś na wesoło.
Magdalena Samozwaniec
Przekrój
1945-12-25
ARCHIWUM
KULTURA / POEZJA
Głodny i Syty
Głodnemu opowiadał rai syty
Jak był na przyjęciu upity.
Jakie były kotlety, kobiety
I co w końcu podano na wety.
„A jakie krążyły kawały"
Dodał wśród słów pochwały.
„Czego kawały, proszę"
Wtrącił głodomór trzy grosze.
Piernik
Pewien pan, co z natury
miał dość słabą głowę,
zastanawiał się nad słowami
„miesiące miodowe".
„Z tego właśnie miodu
— rzekła magnifika —
mam na stare lata własnego piernika!"
Spotkanie
Dwie okoliczności
Spotkały się na moście:
„Z kim mam okoliczność? — padło zapytanie.
„Z okolicznością moja dobra pani".
Zaś ludzie określili to najprościej.
Że był to dziwny zbieg okoliczności.
Jaśnie Państwo Marcepaństwo
Marcepan i Marcepani
Byli w sobie zakochani.
Marcepani — Marcepanka
Całowała już od ranka.
Milo żyć jest w twej kompanii
Rzeki małżonek Marcepani.
Chociaż jesteś trochę stara.
Piękna z nas jest Marcepara.
Marcepanie, myśmy starzy
Więc się złego nic nie zdarzy.
Nikt nie będzie taki głupi.
Aby Marcepanki kupił.
Każdy woli kupić taniej
Funt karmelków, Marcepanie.
Ale wtem, pewnego ranka
Ktoś zakupił Marcepanka
I na oczach Marcepani
Znikł Marcepan w łasej krtani.
Te piękne chwile.
Dotrzemy razem w słoneczną dolinę
I uznamy zgodnie
Że wszystkie te dawne krzywdy
I zmartwienia są już niczyje
Bo z pewnością to nie dla nich
Na świecie się żyje
Zamiast szukać zwady
Zdecydowanie lepiej jest doceniać
Przeżyte wspólnie z bliskimi
Te piękne chwile
Dostrzegam słońce
Nawet na pochmurnym niebie
Dostrzegam słońce
Zawsze wówczas
Gdy widzę ciebie
Policzmy razem wszystkie ziarnka piasku
Wszystkie gwiazdy na niebie
Policzmy też wszystkie dni
W które z miłością
Patrzymy na siebie
piątek, 6 stycznia 2023
Wyzwanie napiszę 52 książki w rok - 1. Tomik: Czy pamiętasz?
Wyzwanie
Napisać 52 książki w rok
Tomik poezji
3 stycznia 2023
Nauczę cię
Grafiku mojego dnia poprzedniego
I jakie piękno dostrzegam każdego dnia następnego
Ty mnie nauczysz swoich marzeń
I rozmaitych dobowych zdarzeń
Będziemy szli razem pod rękę
I wybierzemy naszą ulubioną piosenkę
Tak będą mijać nam lata
Gdy wspólnie będziemy podziwiać piękno tego świata.
4 stycznia 2023
Jesteś jak moje słońce na niebie
Tak bardzo się cieszę
Że widzę ciebie
I chociaż nawet nie wiem
Dlaczego pokochałam właśnie ciebie
Dziękuję, że jesteś
Że od zawsze byłeś moim marzeniem
Miłość to nie tylko jedno słowo
To westchnienia i wyznania
które znaczeń posiadają wiele
To uczucia które dyktuje nam serce
To pragnienia bliskości
Które są dla nas najważniejsze
Gdy spoglądam na ciebie czułe
Ty jeden potrafisz mnie szczerze zrozumieć
Odnaleźć powód by chronić me serce
Przez całe życie pragnę już kochać
Jedynie ciebie
Przy tobie
Mogę się cieszyć i płakać
Przy tobie mogę najpiękniejsze słowo
Nie tylko z liter
Ale i z naszych uczuć poskładać
5 stycznia 2023
Wspomnienie
Wspominam te chwile
Gdy jeszcze byliśmy razem
Wspominam każde z naszych
wspólnych marzeń
Każde z minionych zdarzeń
Wspominam i tak na codzień myślę o tobie
Pragnę jeszcze raz powitać cię rano
Kawą i miłym słowem
A jednak nie ma już dla nas czułości
Są tylko jeszcze niedokończone rozmowy
Pozostałe po naszej miłości
Chwile wzajemnej tęsknoty
Istnienie
Czy to ty istniałeś
Dla mnie
A może jednak ja
Jakiś czas
Istniałam dla ciebie
Wciąż tego nie wiem
Lecz I tak Każdą swoją myślą
Podążam do ciebie
Wysyłam Wciąż te same
Bez odpowiedzi
Wiadomości
I poszukuje najdrobniejszego znaku
Odrobiny nadzieji
Szansy że jednak na lepsze
Mój los się odmieni.
Znów połączą się nasze drogi
Tym razem
Już nic nie będzie nas dzielić
Atmosfera
Tak jak i rozmowy
Są atmosfery różne
Czasem pełne wyczekiwania i szczęścia
A czasem marudne
Lecz gdy głębiej pomyślisz
Wszystkie służą do czegoś
Wnoszą w twoje życie odrobinę dobrego
6 stycznia
Odległość
Gdzie każde z naszych odległych marzeń
To dopiero czas nam pokaże
Czas już najwyższy powstać z kolan
I pokochać raz jeszcze
Bo co innego postanowiłeś jeszcze?
Wybaczenie
Wybaczam Ci
Stłuczoną szklankę
I te koszulę której nie chciałam
Abyś założył
Pamiętasz jeszcze te w czerwoną kratkę
Wybaczam Ci wreszcie
Brak śniadania w sobotę rano
I że nie witałeś mnie zawsze pocałunkiem i kawą
Wybaczam Ci niepamięć
Teraz wiem to nareszcie, że nigdy zrobić mi na złość nie chciałeś
Do wybaczenia zazwyczaj prowadzi daleka droga
Szkoda że jej nie skróciłam w porę
Czy wytłumaczeniem może być
To że byłam jeszcze zbyt młoda
Wybaczam Ci
A czy ty mi wybaczyłeś?
Ty to moje ukojenie
Tylko czy za dwadzieścia lat
Też widzisz nas razem
Co będzie?
Kto wie
Co będzie?
I teraz jedyne co mam
To samotność
W planach
W marzeniach
Zawsze widzę cię
Tuż obok mnie
Przez cały ten czas
Jedynie o miłości śniłam
Chociaż oczy widziały wszystko
Dusza pozostawała ślepa
A jednak nawet po latach
To nic
Chociaż
Pajęczyna wspomnień
Mnie oplata
Moja miłość do ciebie
Nie zmieniła się
Zarówno wczoraj
Jak i dziś
Wciąż jesteś dla mnie najważniejszy
Nawet w labiryncie trudnych chwil
Jesteś tylko ty
Nawet gdy miłości
Wydaje się
Dla nas za mało
Zbyt niewiele
Nawet wówczas
Gdy stajemy się sobie obcy
Szukam
Tylko ciebie
Prowadzisz mnie przez życie
Jesteś tylko ty.
Poznajmy nasze miasto kiedy śpi
Poczujmy piasek pod stopami
Ten dzień może być dla nas
Zarówno pierwszy
Jak i ostatni
Rozstaniemy się
Jeszcze zanim pierwszy śnieg
Się rozstopi
Zatem
Kochaj mnie
Kochaj mnie
Bez żadnych pytań
Gdzie teraz jesteś
Tego nie wiem
Tak jest dobrze
Tak jest lepiej
Chociaż zawsze przy swoim boku
Widziałam ciebie
Chociaż przed oczami wciąż widzę twój portret
Widzę ciebie
Pewnych marzeń nigdy nie dogonisz
Choćbyś usilnie szukał szczęścia
Ono zawsze gdzieś ucieka
Teraz nie chcę o tobie
Już pamiętać
Mieliśmy wybudować nasze uczucia
Na skale
One miały nigdy nie przeminąć
Nawet po latach
Miały być rownie trwałe
A tak szybko rozmyły je fale
I czy jeszcze kiedyś do nas powróci
To co raz odeszło w niepamięć
Teraz jesteś dla mnie tylko pustą kartką
Teraz jesteś dla mnie
Zwykłym słowem
I czy ktoś jeszcze o naszej miłości wspomni
Czy ktoś jeszcze o niej się dowie
Taki dzień
Jest jak skrawek całego dotychczasowego życia
Taki dzień
Zdarza się tylko raz
Taki dzień
Już na zawsze pozostanie w naszych sercach
Lecz co jeśli nigdy
Nie będę tą jedyną
Lecz co jeśli
To nie mi
Przeznaczona jest szczęśliwa miłość
Lecz co jeśli będę musiała żyć w samotności
Aż po resztę moich dni
Co jeśli
Zamiast wszystko
Będzie wielkie nic
Co jeśli
Co jeśli
Tak wiele było zmartwień
Między nami
Lecz jest coś
Co nie zmieniło się mimo wszystko
To nasza miłość
Nawet gdy jest źle
Nie utraćmy jej
Nie skazujmy jej na zapomnienie
Spisuje na kartach naszego życia
I zapamiętuje każdą z chwil wspólnego szczęścia
Po latach rozłąki
Tym bardziej je doceniam
I mam nadzieję, że już zawsze
Będziesz mnie kochał
Już zawsze
Będziesz o mnie pamiętał