piątek, 27 marca 2020

Wiersze - 2016.









Na nieboskłonie rysuję twoją twarz,
wyznaję ci miłość milionem barw.
Zakręci nas karuzela życia i będziemy się z tego śmiać,
będziemy się z tego śmiać.

******

Nie bój się ja osłonię cię, 
gdy zawołasz mnie, od razu zjawię się.
Otrę każdą twoją łzę, dzięki mnie , 
znów będzie dobrze.

*******

Odwracasz wzrok, 
nie chcesz spojrzeć na mnie ten ostatni raz.
Zakrywam twarz, ty udajesz, że to nie płacz
Co mam zrobić, byś był z sobą szczery
Byłam dla ciebie wszystkim teraz jestem niczym
Nie mam nawet nadziei ze to kiedyś się zmieni
Co zrobiłam źle
W czym popełniłam błąd, że nie chcesz mnie znać
Co zrobiłam źle, w czym zawiniłam
Że mnie odtrącasz choć mówiłeś, 
że miłość wszystko wybacza.

*******

Był słoneczny letni dzień, gdy poznaliśmy się, 
ja wiedziałam i ty wiedziałeś, 
że jesteśmy dla siebie stworzeni.
Kiedy minął jeden moment, ta pewność w nas wzmogła 
i stało się oczywiste, że będziemy razem 
i nigdy nie rozstaniemy się.
Czułam się jak Julia słuchając wierszy, 
które dla mnie pisałeś ty byłeś mym Romeem, 
gdy wieczorem na mój balkon się wspinałeś.
W dniu w którym o rękę mnie poprosiłeś, 
bez namysłu się zgodziłam, bo nie miałam żadnych wątpliwości , 
że nic lepszego mnie nie spotka.
Nie istnieją dla mnie piękniejsze słowa od słów kocham cię ,
chcę byś jak najczęściej mi powtarzał je, 
nie zamierzam iść spać,
bo ty jesteś jak sen,
z każdym dniem jestem coraz bardziej pewna, 
że ty jesteś moim szczęściem, jesteś moim szczęściem

********


Gdy poznałam Cię znalazłam spokój, który był mi tak bardzo potrzebny.
Nareszcie poczułam, że komuś na mnie zależy.
Jesteśmy jak dwoje rozbitków porzuconych,
na środku wzburzonego morza, 
którzy odnaleźli siebie, choć wokół szalał sztorm.
W twoich oczach widzę głębię morza
W twoich oczach nie ma nikogo innego, jestem tylko ja
Gdy jestem w twoich ramionach nikt mnie nie pokona
Dajesz mi ukojenie dajesz mi nadzieję w to, że mam dla kogo żyć.

********

Smutek znika, 
przykre wspomnienia upływający czas rozmywa,
a ty niezmiennie trwasz, przy mnie
Twoja miłość, leczy me rany
Czuję, że warto żyć dla Ciebie, 
abyś znów trzymał mnie w swych ramionach.

******

Słońce przed nadejściem nocy zachodzi, jesień zamienia się w zimę,
lecz moja miłość do Ciebie nigdy nie przeminie.
Zawsze będę cię kochał, powtarzał jaka jesteś piękna 
i chwalił dzień, w który cię poznałem, 
bo to jedyne, co wydarzyło, się w mym życiu dobrego.

******

Proszę Cię nie zostawiaj mnie tak
Przecież jeszcze mamy czas
Zawsze możemy wszystko zacząć od nowa
Proszę cię nie zostawiaj mnie tak
Może jeszcze mi się uda, naprawić to co sama zepsułam 
i sprawić abyś znów mnie pokochał
Czuję się tak jakbym szła po stłuczonym szkle
Tylko ty możesz uratować mnie 
i zamienić cierpienie w ukojenie


*****

Twoje imię wypowiadam z czcią to moja modlitwa, 
zadajesz mi rany, gdy bez słowa mnie mijasz
Twój portret maluję łzami
ślady ust zostawiam na nim 
i jeszcze mocniej cierpię, bo nie mogę pocałować ciebie.

*******

Już wiem czego potrzebuję
Nie czekam na cud
Wiem gdzie go odnajdę
Wszechświat to ja i ty
Dla nas budzi się świt,
liczy się tylko dziś
Nie powiem, że brakuję mi sił.
I od dawna od życia nie żądam już nic, 
bo cóż mogłabym chcieć więcej, 
skoro ty jesteś moją codziennością


******

Nie liczy się przeszłość, ani przyszłość. 
liczy się tylko ten moment
Nic nie jest ważniejsze od tego, 
że teraz jesteśmy razem , nareszcie.

*****

Zakazana miłość ma niezwykle słodki smak, 
jej nie jesteśmy w stanie oprzeć się.
Daj się ponieść chwili raz na jakiś czas
To magiczne uczucie łączy nas.
Zakazana miłość pobudza moje zmysły, 
im więcej czasu spędzam z tobą, 
tym większy na Ciebie mam apetyt.
Daj się ponieść chwili raz na jakiś czas.
To magiczne uczucie.
Łączy nas.

********

Serce złamane
Wciąż nie kochane
Na środku drogi porzucone
Czy ktoś je przygarnie
Czy uleczy w porę, 
by wszystkie w nim uczucia nie zostały zapomniane

*****

Była miłość, lecz nie zostało z niej nic.
Mogę pukać do serca drzwi nie otworzy nikt, 
kiedyś nie chciałam cię znać, teraz jest mi ciebie brak
Tak wiele chciałabym ci powiedzieć, 
lecz ty nie zechcesz usłyszeć będziesz się śmiał, 
najważniejsze żebyś nie cierpiał.
Za późno, by powiedzieć kocham
Za późno, by ukoić ból który czuł.
Przeszłości nie zmienię muszę się z tym pogodzić
Za późno by przeprosić
Za późno by złożyć życzenia w dniu urodzin
Przeszłości nie zmienię , muszę się z tym pogodzić.

Mam tylko jednio życzenie, chcę byś był szczęśliwy beze mnie.
Może kiedyś odnajdziemy siebie.
Może.

**********

Za szybą ze szkła jestem tylko ja, ciągle czekam
Lecz ty nie dostrzegasz mego odbicia
Dla ciebie pozostaję niewidzialna
Dzieli nas milczenie

****** 
Dlaczego mam zrozumieć, 
że nie jesteś we mnie zakochany
i to się nie zmieni.
To mi nie zaszkodzi
Nie mam serca z porcelany
Wolę przeć do przodu, 
choć wiatr mi wieje w oczy, 
niż się wycofać i później tego żałować
Jesteś nieosiągalny, nie wiem, w którą stronę mam iść.
Lecz wciąż jesteś dla mnie najpiękniejszy, perfekcyjnie doskonały
Tak wiele nas dzieli, czy zdołamy to naprawić.

*******

I teraz bez przerwy, z oczu płyną mi łzy
Choć mogło tak pięknie być
Radość w mym sercu nigdy więcej nie zagości, 
jeśli nie będziemy razem, ja i ty.

*******

Najlepiej mnie znasz może dlatego cię odpycham
Najpierw jestem mila, by po chwili
Przestać się odzywać
Lecz nie myśl, że nie odczuwam z tego powodu wyrzutów sumienia
Nie mam serca z kamienia
Nie raz mam ochotę płakać, 
lecz nie potrafię tak po prostu zrezygnować.
Miłość rani
Zadaje ci ciągły ból
Działam ci na złość ranię na wskroś.
Nie potrafię się zmienić
Nie potrafię kochać cię wprost.

********

Jeszcze wczoraj byleś tak blisko
A dziś widzę cię, 
tylko w migawkach wspólnych wspomnień
Nie zrozumie, co czuje zakochany i porzucony człowiek 
ten, kto w życiu nie zaznał miłości
I choćby w nicość miał zamienić się cały świat, 
wiem, że to nie zbrodnia Cię kochać.

*******

Jak wiele muszę przekroczyć dróg , 
by odnaleźć duszy spokój
Jak wiele muszę znieść, 
by zagoiło się złamane serce .
Przeliteruję słowo szczęście, 
lecz by je poczuć potrzeba czegoś więcej.

*******

Tacy młodzi, tak bezbronni, a taka dorosła miłość
Choć słabo znają świat i ludzi, 
przeżyli wiele, ich uczucie nie zna granic.

********

Nie zabiorę moich wspomnień, nie chcę ich zniszczyć
Tak długo czekałam na Ciebie, walczyłam byśmy byli razem
Więc teraz, gdy pojawiła się nadzieja, jak mogłabym ją zaprzepaścić
Moje serce jest uparte i nie zamierza przestać bić.
Ono dla ciebie pragnie żyć.
Wiele łez wylałam z twojej winy, ile ran ci zadałam. 
tego nikt nie zliczy, lecz jeszcze możemy sobie wybaczyć

*******

Miłość jest jak róża z kolcami
Kusi mnie swa delikatnością, by zadać cios i zranić
Uczucia zakrywają mi oczy
Nie pozwalają dostrzec wad drugiej osoby
Mimo wszystko czekam , aż pojawi się ktoś.
Dla kogo, będę gotowa popełnić ten błąd.
Chociaż miłość ślepa jest, ponad wszystko inne pragnę jej
Chociaż dobrze wiem, że przyniesie mi więcej smutku, niż radości potrzebuję jej.

******

Jedyną moją miłością jesteś ty
Za tobą mogłabym rzucić się w przepaść, lub skoczyć w ogień
Tak kochać, to przecież nie grzech, więc czemu los wciąż karze mnie,
jeśli popełniłam jakiś błąd natychmiast go naprawię,
byle z tobą zostać i nadrobić wszystkie chwile stracone przez nas.
Na dnie serca pozostał ślad wspólnie spędzonych lat
rzuca swój cień, nie pozwala myślą, od Ciebie odejść
i choć podobno najlepszym lekarstwem jest czas, on coraz usilniej zbliża nas

******

Nic nie rozdzieli nas, ani życie ani śmierć ani świat
będziemy razem po wieczny czas, nikt nie rozłączy nas
tam gdzie on jest mój dom.


******



Jesteś mym ideałem i pięknym koszmarem
Dzięki tobie wiem, że warto żyć jedynie dla miłości
Przed zimnem chcesz mnie osłonić i przed całym światem
Jakżeby było cudownie, gdyby wspólnie spędzone chwile 
mogły trwać jeszcze dłużej
Czy wiesz co czuję się, gdy największe z twych pragnień spełnia się, 
ja to czuje za każdym razem, gdy jesteś blisko
Gdy jesteś blisko.

******

Cisza wokół głucha cisza, 
nie zakłóci jej już żaden dźwięk
Kiedyś byliśmy sobie bliscy
Teraz żyjemy z dala od siebie
I choć powtarzasz zamilcz
Chce ci powiedzieć jeszcze jedno,
nawet odrobinę nie zmniejszyła się moja miłość.
Nie zostawiaj mnie samej
Nie zostawiaj mnie samej z mym cierpieniem
Wiem zmarnowałam wiele szans i prób
Wiem teraz próżny mój trud
Lecz nie zostawiaj mnie samej.
Ocal mnie.
Ocal.

*****

Na brzegu kielicha, składam usta swe 
i proszący wzrok kieruję w twoją stronę
Proszę cie nie odchodź
Zatrzymaj się
Hej proszę cie
Nie zostawiaj mnie, 
zaczekaj choć jeden dzień
Choć podążam za tobą jak cień, mam uczucia swe
Proszę Cię, nie zostawiaj mnie.
Znów nie wiem, co powiedzieć
Pogubiłam się
Tylko ty znasz odpowiedź, 
dlaczego tak mocno cię kocham
Hej
Wszystko stanie się łatwiejsze, 
jeśli ze mną zostaniesz

******

Jesteś mym diabłem o twarzy anioła, 
patrzę na ciebie jak na święty obrazek, 
chłonąc wzrokiem twą urodę
Chciałabym cale życie z tobą spędzić,
niestety to jest miłość niespełniona
Znajduję się w niebie, zauważając w twoich oczach
odrobinę miłości i ciepła, by po chwili z twojej winy, 
znów trafić do piekła.

*******

Co miłość znaczy.

Proszę odpowiedz, co dla ciebie miłość znaczy
Wiem ciężko ją wyrazić słowami
Lecz może zdołasz ją bez lęku okazać
Bym miała pewność, że to właśnie na nią czekałam.
Kto pokocha mnie za to kim chciałabym być
Nie dostrzeże mych wad choć tak wiele jest ich
Najbliższy jesteś mi ty
Lecz czy mogę ci w pełni zaufać
Skąd mam mieć pewność, że nigdy mnie nie zranisz
Pojawiają się kolejne obawy
Wątpliwości, że faktycznie tam gdzie ty jest mój dom
skoro wciąż nas rozdziela los.
Lecz nagle ty się pojawiasz
I moje serce ze szczęścia zamiera
Nie mam już obaw
Jestem pewna na tym prawdziwa miłość polega.
Ty kochasz mnie za to kim chciałabym być
Nie dostrzegasz mych wad, choć tak wiele ich
Mogę w pełni zaufać ci
Nareszcie wiem co miłość dla mnie znaczy.

*****

Jestem kobietą
Która z marzeń wybudowała swój własny świat
Dla której nie masz wad
Pomimo wszystkich mych wad, 
wciąż zasługuję, na to byś mnie pokochał
Jestem kobietą, stara ci się okazać 
Na jak wiele ją stać.

*****

Jak ogień i lód
Jak zachód i wschód
Jak cień i blask
Jak bieguny dwa.
Tak odlegli sobie, 
Jesteśmy ty i ja
A mimo to
A mimo to
Magnetyzm naszych serc, 
przyciąga nas do siebie, wciąż na nowo
I nie jesteśmy w stanie zapomnieć, 
o tym co miedzy nami jest.

********

Kocham skrycie, twe w lustrze odbicie
I twe zdjęcie, które spoczywa przy mnie co noc.
I choć przyznać do tego się wstydzę
Myślę o tobie częściej, niż raz na rok
A zapomnieć miałam już dawno
Rzucić twe zdjęcie gdzieś w kąt
Lecz zapomnieć
Sercu nie jest tak łatwo, 
chociaż dobrze wie, że to błąd.

******

Tamta dziewczyna oczarowała cię
Jak sprawiła, że w jednej chwili 
porzuciłeś nasze wspólne życie
Czemu wolisz ją, niż mnie.
Muszę wiedzieć z kim się budzisz i z kim zasypiasz, 
chociaż Ty nie chcesz mnie znać
Nawet jeśli przez to będę jeszcze bardziej udręczona
Muszę wiedzieć z kim się budzisz i z kim zasypiasz
Którą z nas chcesz kochać, którą z nas

******

Twoja miłość jest dla mnie ukojeniem w najgorsze dni
Przebudzeniem, gdy już nie mam na nic sił
Spokojem w chaosie
Tym co najważniejsze i najpiękniejsze zarazem
Zamilknijmy na zawsze
Nie rańmy ciszy
Nasze serca potrzebują siebie nawzajem
Tylko miłość teraz się liczy
Pragnę uciec
W twoich ramionach się skryć
I tylko dla Ciebie chcę żyć

******
Nie jestem w stanie istnieć bez Ciebie
Żyć bez Ciebie to jest dla mnie niemożliwe
Gdy zamykam oczy myślę tylko o tym, 
że nigdy więcej nie zobaczę Ciebie
Nie mogę żyć bez Ciebie
Jestem zagubiona bez twej obecności
Brakuję mi twej miłości
*****

Chciałabym chociaż raz, móc cofnąć czas,
Ruszyć z posad świat, by powrócić do tych chwil 
które przeminęły
Lecz już nie ma nas
Pozostał tylko żal
Nie zdołam tego naprawić

********

Nie chcę być dłużej panią nikt
Nie chcę byś mnie unikał
Jak sprawić bym przestała być dla ciebie niewidzialna
Byś nareszcie mnie pokochał

********

Nie spodziewałam się, że kocham usłyszę tak wcześnie
Na samo brzmienie tego słowa mocniej zabiło mi serce.
A teraz nie wiem z kim i gdzie jesteś
Jak bardzo jeszcze oddalimy się od siebie.
Dlaczego nasze życie tak potoczyło się.
Kto zawinił.
Kto sprawił, że wszystko zepsuło się.
A serce, wciąż do Ciebie się rwie.
Choć dobrze wie , że za późno na przebaczenie.
Nie potrafię uwolnić się.
******
Chciałabym widzieć świat twoimi oczami.
Zobaczyć, to co widzisz.
Chociaż raz tak jak ty, zaczerpnąć wdech, 
lecz jak na razie oddalamy się od siebie.
Chciałabym poczuć, to co czujesz.
Zamiast Ciebie móc wybaczyć sobie.
Zmienić na lepsze, choć jeden twój dzień
Lecz jak na razie, żyję tak blisko,
 a mimo to z dala od ciebie.
Czy kiedyś moje prośby usłyszysz.
Czy kiedyś pozwolisz do siebie się zbliżyć.
Jak najczęściej chcę spędzać z Tobą czas
Lecz teraz nie ma nas.
Czemu nie ma nas.
*****
Tak wiele przede mną dróg.
Nie mogę zdecydować się na te jedną.
Ty oświetlasz mi ciemność.
Dzięki Tobie czeka mnie różana przyszłość.
Wystarczy jeden twój uśmiech, by ulepszyć każdy mój dzień
Wystarczy jeden twój gest, by otrzeć każdą łze
Tak wiele zależy od Ciebie

wiersze - 2015


Jadę w nieznane rejony
pociągiem jednoosobowym.
W drodze do marzeń spełnienia 
krzyczę do rychłego zobaczenia.
Czas gdzieś umknął mi przez palce,
zagubiłam życia sens.
Mój pociąg stoi w polu wykolejony.
Jak długo mogę powtarzać, 
to choroby wina jest.
Lecz gdybym mogła urodzić się znów na nowo, 
lub o tydzień cofnąć czas.
Nie zmieniłabym nic w swym życiu, 
bo dzięki dawnym błędom potrafię teraz docenić to co mam.








Wiersze - 2012.





Walczyłam dzielnie.
Lecz nie zdołam dłużej.
Znalazłam się w pułapce.
Nie mogę uciec.
Nagle we mgle, zjawiasz się Ty.
Ratujesz mnie.
Dzięki Tobie żyję.
Gdy wieje wiatr.
Nadchodzi burza i grzmi.
Jedyną moją miłością jesteś Ty.
Na tobie zawsze mogę liczyć.
Dzięki tobie żyję.
Nareszcie wróciłeś do mnie.
Bałam się, że nigdy więcej Cię nie zobaczę.
Nie mów, że nie powinniśmy być razem.
Bo ty jesteś dla mnie zagrożeniem.
Dla ciebie budzę się każdego dnia.
Na tobie zaczyna i kończy się mój świat.
Bez ciebie umieram opadam z sił.
Dzięki tobie mogę odzyskać je znów.
Narodzić się jak feniks z popiołów.
Jesteś mym pięknym koszmarem.
Nigdy nie wiadomo co się stanie.
Lecz chce by ten sen jak najdłużej trwał.
Gdy wieje wiatr.
Nadchodzi burza i grzmi.
Jedynym moim ratunkiem jesteś ty.
Na tobie zawsze mogę liczyć.
Dzięki tobie żyję.
To dla ciebie żyję.

**********************

Jesteśmy podnieceni i jednocześnie zamroczeni.

Czujemy się tak szczęśliwi jak nigdy dotąd.
Oboje wiemy, co to znaczy.
Jesteśmy w sobie zakochani.
Nasze serca biją w jednym rytmie.
W takt naszej ulubionej piosenki.
Nie istnieją dla nas żadne zmartwienia.
Ani smutne chwile.
Liczymy się tylko my i nasza miłość, 
która będzie trwała wiecznie.
Pozwól mi pokazać.
To, co czuję.
Drżę uśmiecham się.
Unoszę się.
Myślę tylko o tym, by być blisko Cię.
Przynajmniej dotknąć cię.
Tak jak powietrze jest potrzebne do życia.
Tak Ty jesteś mi potrzebny do szczęścia.
Tak jak noc nie mogłaby istnieć bez dnia.
Księżyc bez słońca.
A dobro bez zła.
Tak ja, nie mogłabym istnieć bez Ciebie.
Z Tobą być, to jest to czego najbardziej pragnę dziś.
Dzielić z Tobą każdy dzień.
To wszystko czego chcę.
Bez końca.
Bez końca będę kochała Cię.
Nie bój się.
Ja osłonię Cię.
Ukryję Cię w mych ramionach.
Nikt i nic, nam nie zagrozi, gdy jesteśmy razem.
Ja i Ty.

******************

Kiedyś nie wierzyłam, że w mym życiu się zjawi.
Wielka miłość, która me serce poruszy.
Pojawiła się tak niespodziewanie.
I tak zapragnęłam kochać Cię już zawsze i trwać.
Więc dziś na skrzydłach do nieba.
Chcę się wzbić i z Tobą na zawsze już być.
Moje serce podąża za Tobą.
Jedno miejsce.
Jeden świat.
Choć osobno jesteśmy słabi.
Stajemy się silniejsi będąc ze sobą.
Takie uczucie zdarza się tylko raz.
Połączył nas miłości czar.
To nic, że nie mogę oddychać bez Ciebie.
Tylko dla Ciebie chcę żyć.
Ja i ty jak pięknie to brzmi.
Przy tobie spełniają się wszystkie moje marzenia i sny.
Po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni.



poniedziałek, 2 marca 2020

Moje życie twórczością.