wtorek, 5 stycznia 2021

Podsumowanie zeszlego roku

 Jaki był ten rok miniony.

Zapewne niejeden zapyta.

Gdy nadchodzil zdrowia bliskim i sobie życzył 

A tu w marcu koronawirus zawitał

Przypomniał nam się PRL

I komedii wiele

Gdy w kolejce po papier

Stali za sobą w maseczce dwaj przyjaciele 

Zachowując odstęp dwa metry  od siebie

Czy to już film pandemiczny, a może o polityce

Gdy zamykają i otwierają restauracje w walce o społeczeństwa życie

Podać dłoni nie można nikomu

Zatem z łokcia będę się witać

Jak koronawirus ominąć niejeden rozkminia w głowie

Ale nikt nie powie, że ten rok miniony nie miał czegoś w sobie.

Na zawsze już zachowamy, te gorsze i lepsze chwile.

Gdy dalszy sąsiad odwiedzał cię w potrzebie

I tym cenniejsze stawało się każde spotkanie w kompletnej rodzinie

Nadal moje serce rośnie

Gdy co rano na mamę popatrzę, 

Chociaż ten rok 2020 miał niespodzianek wiele

Doceniam go za to jak szybko nas nauczył jak przeżywać życie

Nie odnajdziemy szczęścia w pędzie

Tylko w chwilach, gdy po mału, cały czas z życzliwością patrzymy na siebie

Zatem i w tym nowym 2021 roku dajmy innym, to co w nas najpiękniejsze

piątek, 1 stycznia 2021

Uczucia.

 Jeszcze do niedawna byłeś blisko

Lecz w ostatnich dniach

Nieustannie odczuwam samotność

Telefon milczy

Czy to najlepszy znak

Ze po mału staję ci się obojętna

Juz coraz mniej potrzebna

Niebawem znów przestaniemy rozmawiać

Jak dwoje nieznajomych

Najbardziej bałam się tego,

Ze kiedyś nadejdą takie dni

Lecz serce, wciąż w piersi lomocze

Nie chcąc, by ważne słowa odkładać na potem

By nie skazywać na zapomnienie tej miłości

Która nas łączy, która jeszcze istnieje

Jeszcze nie jestem gotowa, by powiedzieć żegnaj

Tak wiele między nami niepozamykanych spraw

I choc zapewne niebawem jednak przyjdzie nam się rozstać

Nigdy nie będę gotowa, by powiedzieć ci żegnaj na zawsze.

Może kiedyś nadejdą lepsze czasy

A moja miłość ponownie będzie miała dla ciebie znaczenie

Nawet jeśli odejdziesz

To nie znaczy, że zapomnę

I tak będę kochać cię niezmiennie

Nawet z oddali



Uczucia przesloniete milczeniem

Są moim najwiekszym sekretem

Lecz istnieją i odczuwam je z coraz większą siłą

Nawet jeśli dla kogoś to niedorosla miłość

Jestem wdzięczna losowi, że jesteś w moim sercu

Dla nadejścia takich dni

Dla nadejścia takich chwil

Warto było zaczekać

Warto było wypatrywac Cię z oddali

Warto wydoroslec

Warto się zmienić

Dla takich chwil

Dla takich dni

Dla samej nadzieii, że kiedyś postanowisz moje uczucia odwzajemnic

Nie chcę, aby dłużej moje uczucia były przesloniete milczeniem

Nie chcę, aby dłużej były niewypowiedzianym sekretem

Choć na chwilę zatrzymajmy się

I zapomnijmy o tym, co nieistotne

Nawet jeśli ktoś uzna, że nasze uczucia, są niepoważne

Pojawiły się zbyt wcześnie

Ta z pozoru nie dorosła miłość

Jest dla mnie wszystkim

Spośród wszystkich odczuwanych w tej

Chwili uczuć jest dla mnie tym najpiękniejszym