piątek, 22 grudnia 2023

Ocierając z kurzu

 Ocierając z kurzu 


Pomimo zmartwień

Pomimo wielu trudnych przejść

Jestem pewna

Że jeszcze przed nami

Jest życia sens

I nawet będąc 

Na uczuciowym zakręcie

Odnajdziemy się.

Wiem, że wszystkich marzeń

Już nie dogonię

Lecz to i tak nieistotne

Mam tylko nadzieję

Tylko o jedno skrycie cię proszę

Obym już zawsze mogła odnaleźć

Odbicie swoich uczuć 

W twoich oczach


Piękny jest każdy dzień

Każda wspólnie spędzona godzina

Wciąż możemy powiedzieć 

Chwilo trwaj

Gdy całą łączącą nas miłość 

Dostrzegam w twoich oczach


Po śladach za tobą będę szła

Jeszcze raz odgadnę 

Jak trafić wprost do twojego serca

Twojego głosu będę słuchać

Aby znów do ciebie się zbliżać

Aby znów 

Do twoich ramion zmierzać 

Ty i ja

Jesteśmy jedną z wielu par

Lecz i tak

Nasza miłość 

Pozostaje dla mnie najważniejsza

Pozostaje dla mnie niezmienna

Nigdy więcej pożegnań


Nie we wszystkim się zgadzamy

Lecz nie martwy się tym

Co więcej może znaczyć 

Od miłości

Raczej nic

Ona zawsze nam wytłumaczy

Jak zachować serca w bliskości

Jak postępować aby upiększać 

Każdą z wspólnie 

Spędzonych chwil

Tylko z tobą chcę być

Tylko dla ciebie 

Pragnę oddychać i żyć


Czy faktycznie jest istotne 

Co jeszcze się wydarzy

Gdy nadejdzie jutro

Skoro już dzisiaj 

Podążamy śladem naszych dusz

Najpiękniejsze jest każde

Z wypowiedzianych 

Przez nas słów

Najpiękniejsze jest każde 

Z odczuwanych przez nas uczuć

Wystarczy zaledwie 

Jedno spojrzenie

Jedno splecenie rąk

Abyśmy mogli poczuć z całą siłą

Odczuwaną teraz przez nas miłość

Oby już zawsze tak pięknie było

Już zawsze cieszmy się 

Każdą spędzoną razem chwilą


Choć czasem 

Tak trudno mi

Nadal kochać cię

Choć czasem 

Tak trudno 

Być nam razem

Choć czasem 

Jest gorzej niż lepiej

Jestem pewna

Że wciąż warto 

Póbować raz jeszcze

Wciąż warto ochraniać 

Naszą miłość przed deszczem

Wciąż warto uszczęśliwiać cię

Nie zamierzam zrezygnować

Nie zamierzam wycofać się

Skoro nie jestem pewna 

Kim byłabym bez ciebie

Ile jeszcze warta 

Byłaby moja miłość

Bez odczuwających ją dwóch serc

Tak często 

Nasza miłość się zmienia

Tak wiele mam ci do wybaczenia

Lecz to najczęściej 

Nie ma żadnego znaczenia

Gdy znów sprawiasz

Że tak wiele 

Cudownych uczuć odczuwam

I dzięki tobie 

Potrafię dostrzec coś wyjątkowego

Nawet w tym co nie doskonałe

Przy tobie nawet to co brzydkie

Staje się dla mnie piękne

Bo nie ma nic niemożliwego

Dla dwóch kochających serc


Przy tobie słyszę 

Mojego serca

Czułe brzmienie

I już mam pewność

Że od teraz

Ono bije dla ciebie

Zakochuje się

Zakochuje się w tobie


Każdy pragnie mieć blisko

Kogoś kto go pokocha

Wspólnie odczuwać radość

Z najdrobniejszych spraw

I nadzieję każdy ma

Że nigdy nie przeminą

Jego uczucia

Każdy twój ślad

I każdy twój gest

Upewniają mnie w przekonaniu

Że bez względu na wszystko 

Warto kochać cię

Jestem tutaj tylko po to

Aby dzielić się z tobą 

Moją miłością

I każdego dnia

Mam pewność

Że tylko ciebie pragnę kochać


To nie sekret

Dla ciebie mogę zmienić się

Jestem pewna, że wystarczy 

Tylko chcieć

A powrócą 

Miłość, wiara i nadzieja

Tylko obejrzyj się za siebie

Wciąż kocham i czekam na ciebie

Ty jesteś moją miłością


Tobie ofiarowuję

Każde wyryte w sercu słowo

I każdego dnia 

Zakochuję się w tobie na nowo

Najważniejsze, że zawsze 

Jesteś obok

Od początku podążam za tobą

Tak jak dyktują mi serce i miłość 


Tylko z tobą

Pragnę żyć każdą chwilą

I aby już zawsze

Nam tak dobrze było

Nasze uczucia są tak blisko

Zaledwie na wyciągniecie dłoni

Tak nie wiele potrzeba

Aby znów je uchwycić

Znów je dogonić


Choć mam tak wiele wad

I na duszy skaz

Choć tak wiele błędów

W życiu popełniam

Dla ciebie staram się

Być lepszą wersją siebie

Bo ty jako pierwszy

Pokazałeś mi

Że mogę być kimś innym

Mogę być kimś

Kim od dawna chciałam być

Chociaż dotychczas 

Nie miałam na to odwagi

Teraz nie boję się zmienić

Ponieważ ty jako pierwszy

Zdołałeś we mnie uwierzyć


Nie wszystko 

Słowami wytłumaczę.

Gdy miłość 

To dla mnie podstawowy cel.

Prawdę zdołam wyznać 

Tylko gestem.

Z myślą o Tobie budzę się.

Ona, aż do zaśnięcia 

Prowadzi mnie.

Jesteś dla mnie 

Tym co w życiu najcenniejsze.


Nie zdołasz złamać mojego serca.

Ono szybko zapomina 

O wszystkim co było złe.

Wybacza każdy uczynek.

I przy każdej sposobności 

Rozciąga się.

Aby kochać jeszcze mocniej.

Może wydawać się, że słabnę.

A tak naprawdę silniejsza staję się.

Spoglądając z oddali 

Na każdy dotąd przeżyty dzień.


Jesteś dla mnie 

Cenniejszy niż powietrze

Jesteś dla mnie 

Tonem w mojej piosence

Najpiękniejszym wierszem

Pokazujesz najlepiej 

Jak niepełne 

Było dotychczas moje życie

Bez ciebie 

Tobie zawdzięczam najwięcej

Gdy jeszcze kiedyś 

Zagubię się w tłumie

Utracę ponownie nadzieję

Chciałabym, abyś przy mnie był


Wątpisz, a jednak ciągle ufasz.

Nienawidząc kochasz.

Gdy nadchodzi sztorm 

Jesteś moją bezpieczną przystanią.


Gdy na nasze uczucia 

Pada cień przeszłości

Gdy nadchodzą szare dni

Zaufaj mi

Wsłuchaj się w modlitwę 

Mojej miłości


Nie potrzebne nam słowa

Więcej o nas mówią uczucia

Wystarczy jeden 

Spędzony z Tobą dzień

Abym miała pewność

Że już zawsze będę kochała Cię.

Ta pewność nawet na chwilę 

Nie opuszcza mnie.


Choć mogą uznać

Że czegoś 

Naszej miłości brak

Choć nie jest idealna

Nie chcę jej zmieniać

Cieszę się, że jest dokładnie taka

Ponieważ, dzięki niej

Nawzajem się poznając

Jednocześnie 

Możemy uczyć się nawzajem

Jak powinno się kochać

Dzięki niej nareszcie 

Pomimo wielu obaw

Potrafię żyć chwilą

Tak wiele zmienia

Tak wiele daje mi 

Do ciebie miłość


Wszystko to co złe

Wszystkie cierpienia

Mam już dawno za sobą

Obecnie dzięki Tobie

Mogę upajać się

Szczęśliwą teraźniejszością

I budować wspólną przyszłość

Wraz z Tobą 

Serce podpowiada mi

Że tym razem musi być dobrze

Doceniam je za to

Że wybrało akurat Ciebie

Ponieważ wiem

Że nie mogłoby być lepiej


Wsłuchaj się w moją piosenkę

Którą śpiewam dla Ciebie

Każdym słowem

Wyrażam te uczucia

Które wypełniają mnie

Wyrażają moje szczęście

I już nie mam żadnych życzeń

Odkąd mam Cię przy sobie

Uzupełniamy się nawzajem

Było z góry ustalone

Abyśmy poznali się


Moje uczucia podyktowane sercem

Pozwoliły mi odnaleźć Ciebie

Czuję jak ta miłość wypełnia mnie


I teraz patrzę na życie 

Z większą nadzieją.

Dzieląc ją wraz z tobą 

Odczuwam 

Jeszcze większą miłość

W takie chwile jak teraz

Gdy patrzę na ciebie

I czas się dla mnie zatrzymuję

A moje serce zamiera

W takie chwile jak teraz

Gdy pośród tłumu jesteśmy sami

I nikogo nie ma poza nami.


I nikt nie rozdzieli nas.

Ani życie,

Ani śmierć

Ani świat

Będziemy razem 

Po wieczny czas

Nic nie rozłączy nas

Tam gdzie on

Jest mój dom.


Nikt nie chce być sam

Wspólnie łatwiej iść 

Przez świat

Dlatego tam gdzie ty

Tam i ja

Tylko z tobą 

Chcę przemierzać świat

Przy twoim boku

Już nie czuję się samotna

O jednej miłości 

Pragnę tylko śnić

Moje miejsce na ziemi,

Jest zawsze tam gdzie ty

Przy tobie odżyłam


Dostrzegasz więcej

Niż ktokolwiek przedtem.

Próbujesz osłonić moje serce.

I chociaż wciąż obawiam się.

Wierzę, że wspólnie

Odnajdziemy bezpieczne miejsce.

Nie jestem upadłym aniołem.

Choć nie raz potknęłam się.

Ty na czas pojawiłeś się 

W moim życiu

Aby przytrzymać mnie.

Oboje żyjemy tu po coś.

Być może po to

Aby nawzajem wspierać się


Nareszcie wiem

Co znaczy odnaleźć szczęście

Nareszcie mam własne miejsce

Mogę do Ciebie wracać

Nie muszę udawać

Nie muszę przed miłością uciekać

Wolę gdy ona

Tak po prostu towarzyszy nam

Odnajduję ją na codzień

Wraz z Tobą

Nigdy nie jest za późno 

Na drugą szansę


Nie ważne gdzie jestem

Nie ważne co robię

Ty zawsze jesteś ze mną

W moich myślach 

I w sercu

W każdym życia momencie

Jesteś tylko ty


Tylko ktoś taki jak ty

Mógł sprawić

Że nie mogę dogonić

Bicia swojego serca

Tylko komuś takiemu jak ty

Mogę ofiarować

Całą swoją miłość.


Jak mam wyrazić

W pełni swoje uczucia

Które teraz odczuwam

Mogę je spisać 

Lecz to wciąż za mało

Za mało abym mogła wyrazić

Całą swoją miłość

Mogę twój portret namalować

Lecz czy wówczas zdołam

Piękno twojego wnętrza 

Odwzorować

Ono tkwi głębiej

Niż mogłabym uchwycić

Każdym dziełem

Więc po prostu za Tobą podążam

I stale bezgranicznie kocham

Jestem pewna, że zdołam Cię 

W porę zatrzymać

Najsilniejsze i najtrwalsze 

Są nasze uczucia


I teraz czuję się spełniona

Nareszcie uzupełniona

Gdy jesteś tak blisko

Tuż obok

Nie martwią mnie nawet

Chwile rozstania

Ponieważ wiem

Że przetrwa je nasza miłość

Mam kogo wypatrywać 

Kogo wyczekiwać

Jestem znów

W tym samym miejscu

Tylko po to aby znów być z Tobą

Zapewne na tym polega miłość


To co za nami 

I to co przed nami 

Czy to jeszcze coś znaczy 

Gdy patrzę na ciebie sercem 

A nie oczami 

Gdy dzięki tobie. 

Znów pragnę w miłość uwierzyć 

A z mojej duszy 

Wciąż płynie ta sama melodia 

Chwilo nie przemijaj 

Chwilo wciąż trwaj

Nagle wszystko wydaje się być 

O wiele prostsze

Gdy właśnie w ten sposób 

Na mnie spoglądasz 

Gdy ocierasz z kurzu 

Moje uczucia 

Które skrywałam 

Głęboko w sobie 

Przez lata 


Nawet jeśli jeszcze kiedyś

W kącikach naszych oczu

Zakręci się kolejna łezka 

To z pewnością 

W naszych sercach 

Smutek nigdy więcej 

Nie zamieszka

Wystarczy tylko, że o sobie 

Będziemy wciąż pamiętać


Wszystkimi kolorami tęczy 

Pokoloruję twój świat 

W pamięci będę pielęgnowała 

Każdy naszej miłości ślad 

Tylko przy mnie zostań 

Tylko mnie kochaj 

Do niedawna nie sądziłam 

Że jeszcze kiedyś w moimi życiu 

Powtórzy się 

Tak piękny dzień jak dziś


To co mi dajesz wystarczy mi

Cóż mogę chcieć więcej 

Oprócz naszej miłości 

I nasz jest świat 

Nie zabraknie w nim czułości 

To co mi dajesz 

Twoje uczucia 

Do szczęścia 

W zupełności wystarczą mi


Szczególnie teraz 

Gdy dzień zamienia się w noc

Ofiarujmy sobie czułość

Delektujmy się nią 

To smak twoich pocałunków 

Odpowiada mi najbardziej 

Chcę ich jak najwięcej 

Tak wiele łączy mnie i ciebie 


Nie musisz mieć 

Wystarczy po prostu być 

Doceniać każdą 

Z najpiękniejszych chwil

Wciąż możemy zatrzymać czas 

Wciąż możemy dosięgnąć gwiazd 

Wciąż możemy odnaleźć miłość

W naszych sercach 

Teraz przy tobie 

Mam do szczęścia klucz

Teraz wraz z tobą 

Mam prawdziwy dom

Razem możemy 

Zatopić się w szczęśliwości 

Gdy ofiarowujemy sobie 

Tak wiele światoczułości


To dla ciebie 

Jest moje miłowanie 

I już na zawsze 

Niech z nami pozostanie 

Podejdźmy 

Chociaż trochę bliżej 

Zatrzymajmy się 

Chociaż na chwilę 

A nawet pomimo skaz

Pomimo złości 

Odnajdziemy drogę do miłości 


Dzięki tobie 

Już wiem co się czuję 

Gdy jesteś kochana 

Teraz możemy zbudować 

Nasze małe szczęścia

Światoczułość z marzeń i z uczuć

Ponieważ na swojej drodze 

Właśnie ciebie spotkałam


Podaruj mi lepszy świat 

Świat bez gniewu

Świat bez wad

Podaruj mi pogodny dzień 

Podaruj mi wartościowe chwile 

Pozbawione cierpień 

A ja zatrzymam zarówno 

Te piękne chwile 

Jak i twoje serce 

To co ważne 

To co bezcenne 

Utkam z naszych uczuć 

I z naszych marzeń 


Jak wygląda miłość 

Co znaczy kochać 

Sam możesz się o tym przekonać 

I od teraz będziemy 

Tylko my dwoje 

Rozbujani w obłokach


Nawet jeśli mnie 

Poniesie sztorm 

Odnajdę cię 

Po którejś 

Z czterech świata stron

To miłość

Wskazuje mi stały ląd


Odrzucam żal 

Odrzucam lęk. 

Wsłuchuję się w słowa 

Prosto z serca płynące 

To jest ten moment 

To jest ten dzień 

W który mogę odzyskać szansę 

Na miłość i szczęście


Tak długo do drzwi

Twojego serca pukałam

O miłość pytałam

Od nocy do rana

Na ciebie czekałam

I wreszcie także do mnie

Miłość zawitała

Mój ukochany

To ja twoja ukochana


Nawet niebo 

Do nas uśmiecha się

Pomimo krętych dróg

Odnalazłam cię

Zapomnijmy o tych latach

W które żyliśmy oddzielnie

Skoro teraz ze mną jesteś

To dzięki tobie poczułam 

Co to szczęście

To dzięki tobie 

Odnalazłam swoje 

Na ziemi miejsce


Po co mam szukać 

Szczęścia z kimś innym

Skoro moją miłością

Jesteś właśnie ty

Dlatego nie zmieniajmy 

Między nami nic

I po prostu delikatnie 

Uchyl do swojego serca drzwi

A zapewniam, że niebawem

Odnajdziesz mnie w nim 


Potok słów 


Dzięki tobie 

Chwytam słowa 

W świat mnie zabierz

W świat mnie prowadź


Teraz najlepiej to wiem 

Ty potrafisz 

Wszystkie dźwięki wyciszyć 

Jesteś zawsze tak blisko mnie 

Na wyciągnięcie dłoni 

I nareszcie moje życie 

Nie jest już czarno - białe 

Tylko zyskuje barwy 

Zupełnie nowe


Czy to już miłość

Gdy tak patrzysz na mnie

Czy to już miłość

Gdy wszystko inne 

Wydaję się dla mnie nicością

Poza naszą bliskością

Gdybyś tylko mógł

Pod naszą miłością

Wybudować podporę

Równie trwałą 

Co fundament ze skał

Czy to faktycznie wystarczy nam

Abym mogła być spokojna

Abym nareszcie mogła być pewna

Że ona nie osłabnie

Nie zniknie

Z nadejściem dla nas

Gorszego dnia

Dlatego

O swoich uczuciach

Do mnie mów

A ukryjemy się

Odnajdziemy przystań

W naszym mieście

Ze stu słów


Wystarczy jeden uśmiech 

Wystarczy tylko jedno słowo 

Aby z miłością 

Serce zabiło na nowo 

Uprzedźmy dni milczenia 

I powiedzmy

Co leży nam na duszy

Tak niewiele potrzeba 

Aby pozbyć się żalu 

I oczy z łez osuszyć


Poza czasem


I tylko z tobą

Potrafię żyć tak poza czasem

Nie liczyć minionych godzin

Ani minionych dni

Żyć tak jakby nie było ich

Nie myśleć o przeszłości

I o przyszłości

Pamiętać tylko 

O historii naszej miłości

A jeśli kiedykolwiek 

Jednak nastanie taki dzień

W który bliskości zabraknie nam

Wówczas powiem miłości

Zaczekaj jeszcze 

Chociaż przez chwilę 

To jeszcze nie czas


W naszych sercach 

Ta sama melodia 

Wciąż gra

W moim sercu 

Jesteś ty

A w twoim jestem ja

Obyśmy już zawsze mogli

Słyszeć tę samą melodię 

W naszych sercach 

Niech ona już zawsze łączy nas 

Niech ona już zawsze sprawia

Że będziemy się kochać 


Czy z tym uśmiechem 

Mi do twarzy 

Czy widzisz 

W moich oczach blask

Tylko dlatego

Że właśnie w tej chwili 

Na ciebie spoglądam

Mogę przemierzyć 

Drogę z Wrocławia do Poznania 

Z tobą mogę 

Przemierzyć cały świat 

Z tobą pragnę 

Dotknąć jesiennych liści 

Poczuć zapach traw

Gdybym tylko miała pewność 

Że istnieje na szczęście recepta 

Zapewne już dawno temu 

Zaprosiłabym cię 

Do swojego serca 


Uśmiecham się od ucha 

Do ucha

Filiżankę do kawy 

Trzymając w dłoniach

Nareszcie 

Jest ktoś kto mnie słucha 

Nareszcie 

Jest ktoś kto mnie kocha


Pojawiłeś się wówczas

Gdy już zwątpiłam 

W sens swojego istnienia

Pojawiłeś się wówczas

Gdy już na lepsze 

Nic nie miało się zmieniać

Pojawiłeś się wówczas

Gdy nawet modlitwy 

W których prosiłam o ukojenie

Wydawały się być zbyt bolesne

Pojawiłeś się i natychmiast 

Upiększyłeś moje życie

Uleczyłeś moje serce

Zapewne to ty jesteś aniołem

O którego przybycie 

Nie miałam nawet śmiałości 

Pomodlić się

A jednak pojawiłeś się.

Dziękuję, że jesteś.


Czasem zbyt mały 

Jest dla nas świat

Czasem potrzebny 

Jest nam czas

Lecz jeszcze możemy 

Podziwiać piękno życia

Poczuć szczęścia smak

Zobacz sam to naszych serc poczta

Miłość to najlepsza recepta 

Na wszelkie żale i cierpienia

Zobacz sam 

Dla ciebie 

Zakładam uśmiech na twarz

Patrz

To my rozbujani w obłokach



A my rozbujani w obłokach

Aby wyrazić miłość

Dobieramy jak najczulsze słowa

I któżby inny 

Mógł tak mocno kochać

Z takim uczuciem 

Na siebie spoglądać

Gdy pragniemy miłość 

W naszych sercach 

Już na wieczność zachować


Wciąż pamiętam szelest traw

Wciąż pamiętam

Naszych pocałunków smak

Wciąż pamiętam

Ton twojego głosu

Gdy mówiłeś, że kochasz

Chciałabym jeszcze raz 

Uwierzyć w miłość

Dlatego nakarm mnie czułością

Niech się nią nasycę


Dzięki tobie 

Już wiem

Co się czuję 

Gdy jesteś kochana 

Teraz możemy zbudować 

Nasze małe szczęścia

Światoczułość z marzeń i z uczuć

Ponieważ na swojej drodze 

Ciebie spotkałam


Tak jak co dnia 

Patrzę na ciebie w zachwycie 

Wszystkie gwiazdy na niebie 

Dla ciebie wyliczę 

Już wątpiłam

Że jeszcze ktoś na mnie czeka 

A tu miłość 

Tak bardzo mnie zaskoczyła 

Przyszła do mnie z daleka 

I już mam swoją własną przystań 

Ona jest tam gdzie ty


Wiem, że jesteś 

Moim miłowaniem 

Przy tobie nic złego 

Mnie nie spotka

Nic złego mi się nie stanie

Ty zaczekasz i przystaniesz

Odnajdziemy się niebawem 

Tylko po to warto żyć 

Aby kochać i kochanym być 

Możesz być niebem

A ja ziemią

To nie problem 

Pomimo zmartwień 

Nasze uczucia 

I tak nigdy się nie zmienią

Tak wiele mam w sobie miłości 

Tak wiele we mnie nadziei

Będziemy razem 

W sile i słabości 

Zaczekam na ciebie 

Po drugiej stronie rzeki

Abyś mógł bez przeszkód trafić 

Do zbudowanej z naszych uczuć 

Bezpiecznej przystani

Po prostu przyjdź 


Gdy na orbicie różnych planet

Gdy pośród miliona gwiazd

Jednak jakoś zagubimy się

Wypowiedz moje imię

Wiedz, że miłość 

Zawsze znajdzie

Najlepszą do domu drogę

Wciąż każdą swoją myślą

Podążam ku tobie



I dla nas

Znów zamigocze świat

Tysiącami odcieni latarń

Naszych ulubionych miast

Każdą z naszych piosenek

Możemy zaśpiewać jeszcze raz

Tak łatwo jest nam kochać

I to dla nas niebawem

Znów zatrzyma się czas

Odległość nie ma znaczenia

Nawet setki kilometrów

Z radością możesz przemierzać

Gdy wiesz, że gdzieś tam jest

Ktoś kto na ciebie czeka


Tak łatwo jest śnić

Tak łatwo jest mi

Uśmiechać się i żyć

Na zawsze

Gdy mam pewność, że

Jeśli o tobie pomyślę

Ty natychmiast pojawisz się

Wystarczy tylko

Że ciebie potrzebuję

Zatem niech dalej

To dla nas 

Co dnia świeci słońce

I krąży ziemia

Niech dla nas

Lśnią gwiazdy na niebie

Po prostu razem

Twórzmy ten nasz mały świat

Coraz piękniejszy

Każdego dnia

I czy to 

Dzień, miesiąc, czy rok

Zawsze jest właściwa pora 

Na miłość

Zawsze możemy 

Nauczyć się kochać


Pomimo presji

Nawet wówczas

Gdy czujemy

Że nas goni czas

Gdy brakuje nam

Choćby odrobiny szczęścia

Możemy dotrzeć

Przez trudy prosto do gwiazd

Nie poddawajmy się

Tylko chociaż na chwilę

W miejscu

Zatrzymajmy się

Aby znów złapać wdech

I dostrzeżmy

Że wciąż możemy być razem

Możemy żyć jednym tchem


Chociaż nogi już mnie bolą

Będę podążała za tobą

Chociaż nie wiem dokąd

Jeszcze mnie poniosą

Zawsze będę podążała za tobą

Ty wiesz

Nikt inny tylko ty


Dzięki tobie

Już wiem co się czuję

Gdy jesteś kochana

Teraz możemy zbudować

Nasze małe szczęścia

Światoczułość z marzeń i z uczuć

Ponieważ na swojej drodze 

Ciebie spotkałam


Podaruj mi lepszy świat

Świat bez gniewu

Świat bez wad

Podaruj mi pogodny dzień

Podaruj mi wartościowe chwile

Pozbawione cierpień

A ja zatrzymam zarówno

Te piękne chwile

Jak i twoje serce

To co ważne

To co bezcenne

Utkam z naszych uczuć

I z naszych marzeń


Jak wygląda miłość

Co znaczy kochać

Sam możesz się 

O tym przekonać

I od teraz będziemy

Tylko my dwoje

Rozbujani w obłokach


Nawet jeśli mnie 

Poniesie sztorm

Odnajdę cię

Po którejś 

Z czterech świata stron

To miłość wskazuje mi 

Stały ląd


Odrzucam żal

Odrzucam lęk. 

Wsłuchuję się w słowa

Prosto z serca płynące

To jest ten moment

To jest ten dzień

W który mogę odzyskać szansę

Na miłość i szczęście


Nawet niebo do nas uśmiecha się

Pomimo krętych dróg

Odnalazłam cię

Zapomnijmy o tych latach

W które żyliśmy oddzielnie

Skoro teraz ze mną jesteś

To dzięki tobie 

Poczułam co to szczęście

To dzięki tobie 

Odnalazłam swoje 

Na ziemi miejsce


Dzięki tobie

Chwytam słowa

W świat mnie zabierz

W świat mnie prowadź


To dobry dzień 

Na uśmiech 

Do ukochanego lub ukochanej

To dobry dzień

Aby wypić łyk kawy

I zjeść śniadanie

Lub aby zatroszczyć się 

O siebie nawzajem

To dobry dzień

Aby nareszcie wyznać

Co czujesz

To dobry dzień.

Największym szczęściem 

Jest to, że nie jestem sama

Największym szczęściem 

Jest dzielenie swojej radości 

Z bratnią duszą

To dobry dzień

Abym mogła być z tobą

Abym mogła podzielić się 

Z tobą swoją miłością.

To dobry dzień.


Jesteś dla mnie 

Cenniejszy niż powietrze

Jesteś dla mnie 

Tonem w mojej piosence

Najpiękniejszym wierszem

Pokazujesz najlepiej 

Jak niepełne było dotychczas 

Moje życie bez ciebie 

Tobie zawdzięczam najwięcej

Gdy jeszcze kiedyś 

Zagubię się w tłumie

Utracę ponownie nadzieję

Chciałabym, abyś przy mnie był


Pojawiłeś się wówczas

Gdy już zwątpiłam 

W sens swojego istnienia

Pojawiłeś się wówczas

Gdy już na lepsze

Nic nie miało się zmieniać

Pojawiłeś się wówczas

Gdy nawet modlitwy 

W których prosiłam o ukojenie

Wydawały się być zbyt bolesne

Pojawiłeś się i natychmiast 

Upiększyłeś moje życie

Uleczyłeś moje serce

Zapewne to ty jesteś aniołem

O którego przybycie 

Nie miałam nawet śmiałości

Pomodlić się

A jednak pojawiłeś się.

Dziękuję, że jesteś


W naszej pamięci 

Nie jedno wspomnienie

Zachowane jest 

Prowadzi nas do siebie 

To co w naszych sercach też 

Zapisane jest  


W sercu 

W pamięci 

Wciąż widzę twój uśmiech 

Wciąż słyszę twój głos 

Zostanę 

Kochać ciebie nie przestanę 


Jesteś 


Jesteś dokładnie taki sam

Jakim cię znam

Przy mnie nie musisz udawać

Znam każdy twój uśmiech

I każde spojrzenie

Już mnie nie zdziwisz

Ponieważ znam cię

I właśnie takiego cię kocham

Znam cię


Tylko ten moment 


Nie muszę się spieszyć

W twoich ramionach

Chcę już zawsze trwać

Nawet jeśli 

Pozostała nam tylko godzina

Nie chcę tym teraz martwić się 

Wolę cieszyć się tą chwilą

Nie muszę się spieszyć

W twoich ramionach 

Chcę już zawsze trwać

Nawet jeśli nie długo

Zapewne znów 

Przyjdzie nam rozstać się

Teraz jestem przy tobie

I moje serce 

Przepełnia szczęście

Nie liczy się

Przeszłość ani przyszłość

Liczy się tylko ten moment

Nic nie jest ważniejsze od tego

Że teraz jesteśmy razem nareszcie

Zapomnijmy o przeszłości

To jest nasz dzień


Wiem życie to nie raj

Lecz wciąż przy mnie trwaj 

A z pewnością 

Wszystkie cierpienia 

Jakoś przetrwam

Zauważ sam

Jak krótka staje się droga 

Do Wniebowstąpienia 

Gdy kogoś kochasz


Nawet jeśli kiedyś 

Zabraknie nam już słów 

Kochajmy się pół na pół 

Może zakręcić się nam 

Łezka w oku 

Możesz mówić 

Daj mi spokój 

Lecz i tak 

Kochajmy się 

Pół na pół  


Znam cię już od dawna 

Wiem jak wyglądasz 

Gdy przy mnie zasypiasz

I gdy przy mnie się budzisz 


Do ciebie ślę 

Każde moje słowo 

Każdy wers

Te moją poezję 

Czekanie zamieniasz w chwilę 

Uwielbiam ten 

Niepewności dreszcz 

Przejdę na drugi 

Bezpieczniejszy brzeg 

I tam z pewnością odnajdę cię 

Każde słowo które wypowiadasz 

Na wagę złota jest


Choćby w oczy 

Wiał nam wiatr

Pamiętajmy 

Miłość to jest skarb

O który trzeba dbać 

Wystarczy jej zaufać 

Aby przejść 

Przez trudy prosto do gwiazd 

Za tobą podążam 

Tylko czy na mnie zaczekasz

Nocą i za dnia 

Na skróty za tobą będę szła 

Tylko czy obejrzysz się za siebie 

I dostrzeżesz

Że już za tobą jestem 


Czy pomyślisz także o mnie 

Gdy zabraknie nam już słów 

Gdy w grudniu zakończy się 

Nasz rok uczuć 

Może w dostrzeganym

W tym samym czasie 

Przez nas 

Świetle księżyca i gwiazd 

Twój uśmiech dostrzegę 

Jeszcze raz 

Przypomnę sobie 

Jak wiele łączyło nas 

Dlaczego postanowiłam 

Cię pokochać 


Nie chcę nic więcej 

Prócz paru ciepłych słów 

Miejsca gdzie ja i ty

I nasz dom ze snów 

Gdyby tylko istniał łapacz słów 

Jeśli jeszcze kiedyś zechcesz 

To co leży ci na sercu 

Do mnie mów 

Ubierzmy się w każde 

Z naszych 

Tak ulotnych uczuć 


Dla mnie ten nasz mały świat 

Dzięki tobie nie ma wad

I nawet jeśli jakimś cudem 

Jednak na tym świecie 

Zagubimy się 

Nawet na różnych planet orbicie

Pośród miliona gwiazd na niebie 

Ponownie możemy się odnaleźć 

Wystarczy, że mamy siebie 


Od nocy do dnia 

Od wschodu do zachodu słońca 

Poddajmy się światoczułości 

Świat jest wystarczająco duży

Dla całej ludzkości 

Po co mamy szukać różnic 

Skoro wszyscy 

Możemy być sobie równi 

Nie dzielmy 

Tylko łączmy się w siłę 

Po co mam twierdzić to moje

Skoro to co najcenniejsze 

Zawdzięczam tobie 

Jednego serca było mi mało 

Które zrozumieć

By mnie zechciało 

Nareszcie widzę 

Przystanąć mogę 

I swoje szczęście 

Odnaleźć przy tobie 


Czy to już miłość 

Gdy tak patrzysz na mnie 

Czy to już miłość 

Gdy wszystko inne 

Wydaję się dla mnie nicością 

W porównaniu z naszą bliskością 


Czy to już 

Miłość 

Czy też 

Kochanie

Czucie 

Czy wiara

Teraz gdy w tym uczuciu

Jestem już cała skąpana 

Gdy myślę o tobie 

Od nocy do rana 


Przy tobie słyszę mojego serca

Czułe brzmienie

I już mam pewność

Że od teraz 

Ono bije dla ciebie

Zakochuję się

Zakochuję się 

W tobie


Coś od siebie chcę ci dać

Tylko co

Czy przyjmiesz moją miłość

Proszę przyjmij ją

Jest w niej coś pięknego

Jest w niej coś wyjątkowego

Z pewnością


Życie zanim cię poznałam.

Czy w ogóle życie przypominało?

Dopiero teraz 

Budzę się z chęcią co rano.

Ponieważ wiem, że zobaczę cię 

Po południu

Jesteś wyczekiwanym

Przeze mnie spokojem.

Po nieprzespanej nocy.

I odchodzącym smutkiem

Który nigdy więcej mnie 

Już nie zaskoczy.

Jesteś każdą myślą 

W mojej głowie.

I nadzieją na lepszy dzień.

Jesteś mężczyzną 

Którego najbardziej potrzebuję.

I z utęsknieniem wyczekuję 

Na co dzień.


Nie musisz za długo mnie szukać.

Nie musisz wypatrywać mnie 

Z oddali.

Zawsze jest blisko 

Ten kogo kochamy.

I chociaż ciężko mi 

Swoje uczucia wyrazić.

Wiedz, że jesteś 

Dla mnie najwspanialszy.

Jesteś dla mnie jedyny 

I nawet wówczas

Gdy ciemności obawiam się.

Ty oświetlasz mi drogę.

Każdym swoim słowem 

Wspierasz mnie.

Sprawiasz, że nawet nocy 

Już nie boję się.


Spójrz na nas

I odpowiedz

Czy dzwoniąc po raz pierwszy

Podejrzewałeś, że to ja 

Będę kobietą 

Kórą zechcesz pokochać

Czy spodziewałeś się

Że zdołasz trafić 

Wprost do mojego serca

Czy wiedziałeś

Że już na stałe

W nim zamieszkasz


Patrzę w lustro

I sama jestem zdziwiona

Jak wielka miłość

W nim się odbija

Jedna rozmowa

Kilka wspólnie 

Przeżytych chwil

Pozornie niby nic

A wystarczyło

Abyś stał się 

Dla mnie najważniejszy


Bliżej mam do nieba

Gdy jesteś ze mną

Do szczęścia 

Więcej mi nie potrzeba

Gdy jesteś obok.

Do pełni szczęścia

W zupełności 

Wystarczysz mi ty.

Całe życie szukałam cię.

I oto jesteś tak blisko.

Kocham cię ponad wszystko.


Miłość to

Twoje imię.

To cały ty.

Nie mam w sobie więcej siły

Aby nadal

Przed miłością się bronić.

Patrzysz na mnie i już wiem

Ty jeden tak naprawdę 

Potrafisz dostrzec mnie.

Jesteś ze mną całym sobą.

Jesteś dla mnie 

Najważniejszą w życiu osobą.


Uśmiechasz się.

Wypowiadasz moje imię

I nagle cała przeszłość

Przestaje mieć znaczenie

Wszystko to co było przed tobą.

Już nie liczy się.

Ważny jest tylko ten moment.

Gdy jesteś przy mnie.

Na jawie i we śnie


Jesteśmy nierozłączni

Jestem twoja.

Tylko twoja

I świat przestaje być już szary

Nabiera wszystkich kolorów tęczy

Gdy jestem twoja

Tylko twoja

Wówczas nasza miłość 

Jest nieskończona


Popatrz na mnie 

Tak jak kiedyś jeszcze raz.

Zatopmy się już na zawsze 

W naszych spojrzeniach

Właśnie takie mam pragnienia

Dryfuję na wodach 

Obecnych zdarzeń

Nie zatopią mnie już fale

Bezpiecznie do ciebie podpływam

Ty wyczekujesz mnie

Pomagasz mi dotrzeć 

Na drugi brzeg

Odnaleźć stały ląd

Nie znikaj, nie odchodź.

Widzę cię zza widnokręgu.

Jestem już tak blisko.


Tak błogo, tak spokojnie.

Gdy jesteś przy mnie.

Niezmiennie taki sam 

Od pierwszego dnia.

Ochraniasz mnie 

Przed całym światem.

Patrzysz na mnie i dostrzegasz

Wszystko to 

Co do tej pory ukrywałam

Znasz mnie doskonale.

Podzielmy na dwoje

Każdą z radości i obaw.

Łatwiej we dwójkę iść przez świat.

Tak miło nawzajem się wspierać.


Myślałam, że już nic dobrego 

Nie spotka mnie.

Lecz nagle jesteś.

Dostrzegasz mnie.

Już nie muszę 

Przyszłości obawiać się.

Dzięki tobie 

Miłość odnalazła mnie.

Nie odejdę.

Nie zniknę.

Z każdą chwilą 

Mocniej kocham cię.

Doceniam każdy dzień.

Jestem pewna

Że jesteśmy 

Przeznaczeni sobie nawzajem.


Dwa złączone serca

Dwie piękne dusze

Doceniam każde 

Z naszych marzeń 

Każdą z wspólnie 

Przeżytych chwil 

Ty doradzasz mi

Że mogę wszystko 

Nic nie muszę 

Jak nikt inny 

Dodajesz mi sił 

Jesteś mi potrzebny 


Za oknami pada deszcz 

Lecz to nic

Dobrze wiedz

Że gdzieś tam jest

Ktoś kto w tym momencie 

Myśli o tobie 

I bardzo kocha cię 



Nie muszę znać 

Twojego imienia 

Nie muszę znać 

Daty i miejsca urodzenia 

I tak już na zawsze pozostaniesz

Mężczyzną którego pokochałam  

Miłość zyska twoją twarz 

I już po wieczność 

Będzie mi o tobie przypominać 


Chociaż dopiero poznajemy się

Z utęsknieniem czekam

Na każdy dzień

Który będę mogła 

Wspólnie z tobą spędzić

A każda chwila rozłąki

To dzień wycięty z życia

Każdego dnia 

Wzrastają we mnie uczucia

I nawet nie muszę 

Ich przywoływać

Aby je wciąż 

Na nowo odczuwać


Tak wiele uczuć odczuwam.

Gdy jesteś przy mnie blisko.

Jestem pewna

Resztę życia 

Pragnę spędzić z tobą.

Ty jesteś moim szczęściem.

Który co dnia wypełnia mnie.

Na dłużej niż na zawsze.

Pragnę abyśmy mogli być razem.

Abyś towarzyszył mi przez życie.

Nie każmy sobie czekać.

Gdy czujemy tak wiele.

Gdy nasze serca 

Potrzebują siebie nawzajem.

Najbardziej doceniam te chwile

Które możemy 

Spędzić tylko we dwoje.

Na dobre i na złe

W każdej minucie i godzinie

Bądź ze mną 

I nigdy nie opuszczaj mnie.


Nareszcie się pojawiła 

I już na zawsze połączyła nas

Taka miłość która w życiu

Zdarza się tylko raz

Doceniam 

Wszystkie nasze uczucia

Wierzę w nas

Uwielbiam miłość 

Która już na zawsze 

Połączyła nas


Ze wszystkich sił

Pragnę być dokładnie 

Tam gdzie ty

Budzę się

I od razu pierwsza moja myśl

Wędruje do ciebie

Mam nadzieję

Że już wiesz

Że też to czujesz


Dotychczas 

Spędzałam samotnie

Noce i dni

Lecz to było 

Zanim poznałam cię

Nareszcie już jesteś

Dopełniasz mnie 

Kim byłabym bez ciebie

Nie chcę tego wiedzieć

Nie wyobrażam sobie 

Życia bez ciebie

Na szczęście już jesteś

Od teraz będziemy 

Na zawsze razem

Tak jak było 

Nam przeznaczone

Przy tobie mogę

Zagubić i na nowo 

Odnaleźć się

Na dłuższą chwilę

Zapomnieć się

Ponieważ ty pamiętasz o mnie

Dopełniasz mnie

Zatem miłości na resztę życia

Poddaję się.


Pojawiłeś się wówczas

Gdy już zwątpiłam 

W sens swojego istnienia

Pojawiłeś się wówczas

Gdy już na lepsze 

Nic nie miało się zmieniać

Pojawiłeś się wówczas 

Gdy nawet modlitwy 

W których prosiłam o ukojenie

Wydawały się być zbyt bolesne

Pojawiłeś się i natychmiast 

Upiększyłeś moje życie

Uleczyłeś moje serce

Zapewne to ty jesteś aniołem 

O którego przybycie

Nie miałam śmiałości 

Pomodlić się

A jednak pojawiłeś się.

Dziękuję, że jesteś.


Jesteś dla mnie 

Cenniejszy niż powietrze

Jesteś dla mnie 

Tonem w mojej piosence

Najpiękniejszym wierszem

Pokazujesz  najlepiej 

Jak niepełne było dotychczas 

Moje życie bez ciebie

Tobie zawdzięczam najwięcej

Gdy jeszcze kiedyś

Zagubię się w tłumie

Utracę ponownie nadzieję

Chciałabym abyś także 

Przy mnie był

 

Każdy pragnie mieć blisko

Kogoś kto go pokocha

Wspólnie odczuwać radość

Z najdrobniejszych spraw

I nadzieję każdy ma

Że nigdy 

Nie przeminą jego uczucia

Każdy twój ślad 

I każdy twój gest

Upewniają mnie w przekonaniu 

Że bez względu na wszystko

Warto kochać cię

Jestem tutaj tylko po to

Aby obdarzać cię moją miłością

I każdego dnia mam pewność

Że tylko ciebie pragnę kochać

 

To dobry dzień

Na uśmiech 

Do ukochanego 

Lub ukochanej

To dobry dzień

Aby wypić łyk kawy 

I zjeść śniadanie

Lub aby zatroszczyć się 

O siebie nawzajem

To dobry dzień.

Największym 

Dla mnie szczęściem, 

Jest to, że nie jestem sama

Największym 

Dla mnie szczęściem 

Jest widzieć cię z rana 

Największym 

Dla mnie szczęściem, 

Jest dzielenie radości 

Z moją bratnią duszą

To dobry dzień 

Abym mogła być z tobą

Abym mogła podzielić się 

Z tobą swoją miłością.

To dobry dzień.


Nareszcie czuję się kompletna

Każda z części mojego serca

Ponownie została poskładana

Wiem też, że nie muszę 

Już się zmieniać

Ponieważ ty mnie doceniasz

Nikt inny nie mógłby mnie 

Pokochać tak mocno co ty

Od pierwszej wspólnej rozmowy 

Stałeś się całym moim światem

Jesteś dla mnie niezwykły

Jesteś dla mnie idealny


Znów odkrywam siebie 

W twoich oczach

Uwielbiam, gdy w taki sposób 

Na mnie spoglądasz

Tylko za tobą pragnę zmierzać

Wypowiadać tylko twoje imię

I abyś ty także 

Już zawsze dostrzegał mnie

Nasze uczucia 

Nie są jak

Dmuchawce na wietrze

Z każdym dniem 

Są coraz pewniejsze


Przemierzę każdą z dróg

Byle tylko 

Móc odzyskać twoją miłość

Ponieważ dla mnie miłość

Ma tylko jedno imię i jedną twarz

Potrafię odczuwać 

W życiu spełnienie

Jedynie wówczas

Gdy wiem, że mnie kochasz.

Dlatego 

Od naszego pierwszego spotkania 

Proszę zawsze o to samo.

Tylko mnie kochaj.


Właśnie tu

Właśnie teraz

Nic nie jest niemożliwe

Może zdarzyć się nawet cud

Gdy co dzień na nowo 

Podążam za tobą

Właśnie tu 

Właśnie teraz

Nic nie jest niemożliwe

Może zdarzyć się nawet cud

Gdy nareszcie i dla mnie, 

Pojawia się szansa na miłość


Jesteś tak blisko

I nareszcie mam wszystko

Czego szukałam dotychczas

Co było mi potrzebne od lat

Przy tobie drżę

Lecz jestem spokojna

Nie musisz jeszcze zamykać okna

Nie jest mi zimno

To twoja bliskość sprawia

Że odczuwam tak wiele

I stale zmieniam się dla ciebie

Lecz moja miłość 

Pozostaje stabilna

To tobie udało się na powrót

Wejrzeć w moje serce

W porę naprawić to

Co było pęknięte

Potrafisz dostrzec

Więcej niż ktokolwiek inny

Nareszcie mogę wyrazić

Wszystkie swoje potrzeby

I ty jesteś tego powodem

Wyciągam dłoń pewnie

I ty jesteś tego powodem

Moje serce 

Długo pozostawało zranione

Lecz to było przedtem

Teraz zegar 

Miarowo odmierza czas

Powracają miłość i nadzieja

Gdy jesteś tak blisko

I mogę cię wysłuchać

Mogą minąć dni, miesiące, lata

Z wiekiem mogą pojawić się

Różnice i nieporozumienia

To nie istotne

Nasza miłość jest jak tama

Przed złem nasze serca odgradza

Pomimo życiowych przeszkód

Jest zawsze wytrwała

I tak pozostaje niezniszczalna


Może tym razem

Nie muszę przesadnie się starać

Może tym razem

Nie muszę udawać

Może tym razem

Nie muszę być doskonała

Każdy twój uśmiech

I każdy gest

Sprawiają

Że nareszcie jestem szczęśliwa

Doceniam się 

Właśnie taką jaka jestem

I nie musisz mi mówić

Że to jest miłość

Bo zapewne tak jest


Nauczę cię grafiku 

Mojego dnia poprzedniego 

I jakie piękno dostrzegam 

Każdego dnia następnego 

Ty mnie nauczysz swoich marzeń 

I rozmaitych dobowych zdarzeń 

Będziemy szli razem pod rękę 

I wybierzemy 

Naszą ulubioną piosenkę 

Tak będą mijać nam lata

Gdy wspólnie 

Będziemy podziwiać 

Piękno tego świata. 


Miłość to nie tylko jedno słowo 

To westchnienia i wyznania 

Które znaczeń posiadają wiele 

To uczucia

Które dyktuje nam serce 

To pragnienie bliskości 

Które jest dla nas najważniejsze 

Gdy spoglądam na ciebie czule

Ty jeden potrafisz mnie 

Szczerze zrozumieć 

Odnaleźć powód 

Aby chronić moje serce 

Przez całe życie 

Pragnę już kochać 

Jedynie ciebie 


Przy tobie 

Mogę się cieszyć i płakać 

Przy tobie mogę 

Najpiękniejsze słowo 

Miłość 

Nie tylko z liter 

Ale i z naszych uczuć 

Poskładać 


Poznajmy nasze miasto 

Kiedy śpi 

Poczujmy piasek 

Pod stopami

Ten dzień może być 

Dla nas 

Zarówno pierwszy 

Jak i ostatni 

Rozstaniemy się 

Jeszcze zanim 

Pierwszy śnieg 

Się rozstopi 

Zatem 

Kochaj mnie 

Kochaj mnie 

Bez żadnych pytań 


Czy to już miłość 

Gdy tak patrzysz na mnie 

Czy to już miłość 

Gdy wszystko inne 

Wydaje się dla mnie nicością

Poza naszą bliskością 

I gdybyś tylko mógł 

Pod naszą miłością 

Wybudować podporę 

Równie trwałą 

Co fundament ze skał 

Czy to faktycznie wystarczy nam 

Abym mogła być spokojna 

Abym nareszcie mogła być pewna

Że ona nie osłabnie 

Nie zniknie 

Z nadejściem dla nas 

Gorszego dnia 

Dlatego 

O swoich uczuciach 

Do mnie mów 

A ukryjemy się 

Odnajdziemy przystań 

W naszym mieście 

Ze stu słów 


Z resztek serca wydobędę 

Obraz twój 

Każdego dnia po raz kolejny 

O tobie sobie przypominam 

Nikt nie będzie taki jak ty

Nikt inny nie będzie dla mnie 

Tak wiele znaczył 

Wystarczy, że zostaniesz 

Wystarczy, że pokochasz 

A dzień znowu będzie taki sam 

Gdy nabierze dawnych barw


Proszę żyjmy dalej 

Tylko tą jedną chwilą 

Tak jakby  wszystkich 

Tych zmartwień 

Jednak między nami nie było 

Jedynie miłość za miłość 

Możesz rozdrapywać stare rany 

Możesz na kawałki 

Łamać moje serce 

Nic mu nie będzie 

Dzięki miłości 

Te fragmenty 

Możemy poskładać ponownie 

Czyż nie 

Z pewnością nie taki musi być 

Naszych uczuć koniec 

Po prostu żyjmy dalej 

Tylko tą jedną chwilą 

Tak jakby  

Wszystkich tych zmartwień 

Jednak między nami nie było 

Jedynie miłość za miłość 


Słowami nie wszystko wytłumaczę

Lecz chciałabym Ci opowiedzieć 

Jak minął mi zeszły tydzień

Tak jak zawsze

Abyś choć kawałek 

Mógł mnie odprowadzić

Podać Ci dłoń

Z uśmiechem na twarzy

Niby nic

A całym sobą 

Potrafisz dzień mi umilić

Już nie chcę z dala od Ciebie 

Delektować się poranną kawą

Chcę wszystkie zdarzenia życia

Dzielić wspólnie z Tobą.

Czy jeszcze kiedyś 

Spotkam Cię przypadkiem

Po drodze do pracy.

Czy będziemy mogli 

Wszystkie nasze marzenia 

W porę uchwycić.

Stwórzmy miłość na nowo 

Z codziennych rozmów


W końcu nie wiem 

Czy kiedykolwiek byłam 

Panią twojego serca 

Czy kiedykolwiek 

Pojawiłam się 

W twoich snach

Lecz bez względu na to 

Gdzie jesteś teraz 

Nie przestaję wierzyć w to 

Że jeszcze kiedyś 

Nadejdą dla nas lepsze dni

Przecież znów 

Tak pięknie może być 

Wystarczy mi tylko 

Kilka ciepłych słów 

I kilka obietnic 

Każdą z chwil 

Zachowajmy w pamięci 


W otchłani nocy

Jesteś tylko ty

Jestem tylko ja

Gdy jak dym opadną 

Blaski i cienie

Wczorajszego dnia 

Gdy do serc powróci 

Do niedawna jeszcze 

Odczuwana przez nas nadzieja 

Gdy miłość 

Znów odrodzi się 

W naszych sercach 

Będziemy znów razem 

Także na jawie 

Nie zaś tylko w snach 


Chociaż usta milczą

Melodia miłości

Jeszcze w sercach gra

I nawet po latach

Wciąż o tobie pamiętam

Chociaż nasza miłość

Jest zbyt chwiejna

Zbyt niepewna

Niech wciąż 

W naszych sercach trwa 


Proszę jeszcze nie zniknij 

Z mojego życia 

Zaczekajmy 

Chociaż do końca dnia 

I powiedzmy naszej miłości 

Z nami pozostań 

To jeszcze zbyt wcześnie 

Aby się pożegnać 

To jeszcze zbyt wcześnie 

Aby przestać kochać 


Mam nadzieję, że jednak kiedyś 

Zdołam naprawić każdy swój błąd 

Mam nadzieję, że jednak kiedyś 

Zatęsknimy za sobą 

Mam nadzieję, że jednak kiedyś 

Powrócą te dobre dni

Pełne miłości 


Przemierzę każdą z dróg

Byle tylko 

Móc odzyskać twoją miłość

Ponieważ dla mnie miłość 

Ma tylko jedno imię i jedną twarz

Potrafię odczuwać 

W życiu spełnienie

Jedynie wówczas

Gdy wiem, że mnie kochasz.

Dlatego

Od naszego pierwszego spotkania 

Proszę zawsze o to samo.

Tylko mnie kochaj.

I już nigdy mnie nie opuszczaj.


Zapomnijmy o tym 

Co było i jest

Choć na moment 

Z każdym zmartwieniem

Z każdym problemem

Poradzimy sobie we dwoje 

Choć coraz częściej 

Jest gorzej

Niż lepiej  

Miłość nam pomoże 

Wystarczy 

Zaledwie jeden moment 

Gdy patrzymy na siebie 

Z uśmiechem 

A nasze dłonie 

Są ze sobą splecione 

Przytulmy miłość 

I przygarnijmy życzliwość 

Aby ofiarować ją 

W tych chwilach 

Sobie nawzajem 


Przez wszystkie przyszłe dni

Zawsze będziesz 

Dla mnie najważniejszy

Przez wszystkie przyszłe dni

Będę podążała za tobą 

Śladem mojej miłości 

Ponieważ miłość 

Zawsze najprędzej 

Zaprowadzi mnie 

Tam gdzie ty


Choć utraciłam cię 

Ponieważ popełniłam 

Nie jeden błąd 

Choć teraz jesteś 

Tak daleko stąd 

Choć wydaje się być 

Już dla nas za późno 

Jak mam zapomnieć 

O tym co było 

Gdy pragnę być 

Tylko z tobą 

Może jednak jutro 

Będzie lepiej 

Może jednak jutro 

Zasłużę na kolejną szansę 

I nie będę musiała 

O tobie zapomnieć 

Wciąż mam nadzieję 

Że kiedyś 

Znów będziemy razem 


Każde znajome miejsce 

Przypomina mi ciebie 

Każde znajome miejsce 

Wywołuje mocniejsze 

Serca bicie 

I mijając te nasze ulice

Proszę tylko odgoń 

Wszystkie myśli złe 

Wróć do mnie 

Dzięki tobie z pewnością 

Znów będzie dobrze 


Czy pomyślisz także o mnie 

Gdy zabraknie nam już słów 

Gdy w grudniu zakończy się 

Nasz rok uczuć 

Może w dostrzeganym

W tym samym czasie 

Przez nas 

Świetle księżyca i gwiazd 

Twój uśmiech dostrzegę 

Jeszcze raz 

Przypomnę sobie 

Jak wiele łączyło nas 

Dlaczego postanowiłam cię 

Pokochać 


Nie chcę nic więcej 

Prócz paru ciepłych słów 

Miejsca

Gdzie ja i ty

I nasz dom ze snów 

Gdyby tylko istniał 

Łapacz słów 

Jeśli zechcesz 

To co leży ci na sercu 

Do mnie mów 

Ubierzmy się w każde 

Z naszych 

Tak ulotnych uczuć 

Chociaż nic nie może być 

Na zawsze 

Miałam nadzieję

Że nasza miłość 

Przetrwa każde 

Z przykrych zdarzeń 

I teraz gdy już 

Nie jesteśmy razem 

Jedynie tamten dzień 

Przypomnę sobie czasem 

On jeden jest 

Na zawsze 


Po raz ostatni 

Ofiaruj mi

Odrobinę czułości 

I bliskości 

Po raz ostatni 

Zbudujmy razem 

Tak jak kiedyś 

Małe państwo 

Z naszych marzeń i nadziei

I niech ten jeden moment 

Nasz los odmieni

Aby jednak 

Nie musiał być on ostatnim

Z wspólnie przeżytych dni 

Tylko czy wystarczy nam nas

Dla siebie 

Czy wystarczy nam miłości 


Kieruję wzrok

Na twoją twarz

Kieruję wzrok

Na twoją twarz

Aby jeszcze raz

Aby jeszcze raz

Zrozumieć co 

Tak naprawdę 

Znaczy kochać


Znów będziemy razem 

Gdy tylko zakwitną 

Pąki białych róż

Jestem tu 

Tylko spójrz 


Nareszcie po latach tęsknoty 

Powróciłam do życia 

Nauczyłam się doceniać 

Nie tylko to 

Co zdarzyło się wczoraj 

Ale także i to

Co będzie jutro

I co było dzisiaj 


Mamy zaledwie 

Dwa kroki do siebie

Zaledwie dwa kroki 

Stąd do słońca

Od teraz przestaję już mówić

Że na świecie jestem tylko ja

Jesteśmy we dwoje

I niech ten jeden dzień 

Przez nas spędzony

Już nigdy się nie kończy

Niech przez wieczność trwa

Podążam 

Poprzez wszystkie planety

Wprost do mojego małego księcia

Mój kochany to ja twoja róża

Tak długo żyliśmy z dala od siebie

Lecz teraz jestem już pewna

Że to na ciebie 

Całe życie czekałam  


Chociaż nieraz po drodze 

Do siebie zbłądziliśmy

To jeszcze nic

Najważniejsze

Że już mamy za sobą

Te gorsze dni

Teraz możemy 

Zachować w pamięci

Każdą z tych chwil

W które mogłam dostrzec

Że nie ma 

Piękniejszego uczucia od miłości

Jeśli jeszcze choćby odrobina żalu 

W twoim sercu się tli

Zapomnijmy o nim

Już zawsze 

Pragnę być tam gdzie ty


Aż po blady świt

Aż po świata kres

Będę szukała tylko ciebie

I chociaż w naszym życiu

Nie zabrakło łez

Nie ma nic piękniejszego

Od tych dwóch

Kochających się serc

Dlatego ukradnijmy 

Sobie nawzajem

Każdy uśmiech

Aby na nowo odnaleźć 

W sobie nadzieję


Twoje serce skryje w swoje dłonie

Przed troskami świata je osłonie

Tylko je dla mnie zachowaj

Aby uznało, że od teraz

Chce należeć także do mnie


Spójrz na mnie

Kochaj

Przez życie mnie prowadź

Ze mną tańcz

Przystań

To nasza przyszłość

To słowo my


Chociaż tak wiele

Miłości tobie daję

Jeszcze tak wiele

Mi jej zostaje

I chociaż mówią

Że cały świat

Jest skazany na przemijanie

Zapewne miłość 

Po nas pozostanie


Chociaż miłość i przyjaźń

To nie są żadne tajemnice

Wypijmy za nas

Za nasze uczucia

Za nasze życie


Zatrzymajmy każdą z chwil

Nie dajmy im zniknąć 

W wieczności

Tylko ty możesz być

Moim szczęściem w miłości

Tylko ty potrafisz

Moje życie na lepsze zmienić


I w dzień i w nocy

W każdym miejscu i w czasie

Wśród miliona innych ludzi

Ja zawsze rozpoznam

Twarz mojej miłości


Miłość to nie tylko piękne 

Tworzone przez lata historie

To także życiowe wyboje

Złudne nadzieje

Zmienne nastroje 

Gdy gdzieś na falach

Wyolbrzymionych 

Z czasem bzdur

Gubimy się

A nasze uczucia wydają się

Już na wieczność zamrożone

I nawet pomimo wielu prób

Nie potrafimy 

Na nowo odnaleźć się

Lecz chociaż pomyłek 

I nieporozumień

Jest coraz więcej

Wciąż zależy mi na tobie

Wiem, że nie potrafiłabym odejść

Więc buduję jeszcze jeden most,

Aby w twoim sercu 

Znów odnaleźć się

I to właśnie w nim na nowo tworzę

Dla nas bezpieczne schronienie.

Dzięki tobie co dzień na nowo

Bezwarunkowo kochać uczę się.

Aby móc jeszcze lepiej poznać cię

 

Jesteś moją siłą.

Jesteś najważniejszą 

Dla mnie osobą

Trzymam ufnie twoją dłoń

Tak jak podpowiada mi miłość

Marząc tylko o tym

Abyś już zawsze był ze mną

Aby nasze uczucie 

Nigdy się nie skończyło

 

Już nie czuję się samotna

Już nie czuję się winna

Gdy jestem z tobą

Już niczego 

Nie brakuję mi do szczęścia

Jesteś dla mnie jak melodia

Którą zawsze pragnę śpiewać

Jesteś dla mnie artystą

Który ubarwia mój świat

Już zawsze chcę trzymać 

Twoją dłoń

Już zawsze chcę być 

Twoją ukochaną

Gdziekolwiek pójdziesz ja zawsze

Ufnie będę podążała za tobą

Tak jak dyktuje mi miłość.

 

Gdy czuję, że płonę.

Gdy rozpadam się.

Jesteś tak blisko 

Aby wysłuchać mnie.

Nie czekasz tylko na moment

Kiedy znów zacznę uśmiechać się.

Jeśli możesz nadal wspieraj mnie

Trafiaj prosto w moje serce.

I nie dziw się

Że przy tobie drżę.

Pozwól, że tym razem 

To ja uszczęśliwię cię.

Zaprowadzę cię 

W tylko nam znane miejsce

Gdzie tym bardziej poznamy 

Magię serc

Odnajdziemy życia sens 

Wiedz, że dzięki tobie 

Miłości już nie boję się

Nawet jeśli kiedyś 

Moje uczucia 

Miały swój kres

Wierzę, że tym razem 

Pozostaniesz ze mną na dłużej

W twoich oczach najlepiej

Widzę swoje szczęście.

 

Między nami

Wiele niedomówień 

I codziennych nieporozumień

Nieraz pragnąłeś odejść

Jednak zdecydowałeś

Że ze mną pozostaniesz.

Jestem ci ogromnie wdzięczna

Za każdy wspólnie spędzony dzień

Pomimo tak wielu zgrzytów

Tak wielu pomyłek

Jestem ci ogromnie wdzięczna

Za to, że po prostu jesteś

I pomimo wielu przykrych słów

Nie przestajesz wspierać mnie

Przeciwnie 

Nawet pomimo skaz w życiu

Otarta z kurzu

Twoja miłość wzrasta w siłę

Na dobre i na złe

Na zawsze razem

Twoja miłość 

Od samego początku

Jest dla mnie 

Najlepszym lekarstwem 

Na każde 

Nawet największe zmartwienie

Od dawna wyczekiwaną 

Szansą na szczęście

Spełnieniem moich marzeń

Ważny jest każdy 

Spędzony wspólnie moment

I to, że po prostu jesteś 

Ze mną niezmiennie

Wciąż na nowo odbudowuję 

Moją miłość do ciebie

Zawsze patrzę w twoją stronę

Tak jak dyktuje mi miłość

Codziennie zakochuję się 

W tobie wciąż na nowo


Teraz obietnicę ci składam 

Nigdy więcej 

Ten nasz kruchy świat 

Nie rozpadnie się 

Jak domek z kart 

Wystarczy tylko, że w zastaw

Ofiarujesz mi 

Małą cząstkę swojego serca 

Miłość tak naprawdę 

Nie musi wymagać 

Bez ciebie

Nie wyobrażam sobie życia  


We mgle uczuć 

We mgle marzeń 

We mgle 

Minionych zdarzeń 

Jesteśmy tylko my

I ten przewrotny los 

Który prowadzi nas 

W nieznane 

Oboje nie wiemy

Co jeszcze 

Nam życie przyniesie 

Jak wiele 

Czeka nas miłości 

Jak wiele uniesień 


Chociaż ten nasz kruchy żywot 

Jest wciąż niepewny

Napiszmy wspólnie 

Naszej miłości 

Rozdział kolejny

Nauczmy się 

Kochać nieprzerwanie 

I wówczas każde 

Z najpiękniejszych uczuć 

W naszych sercach 

Już na wieczność 

Z nami pozostanie 


Gdy w naszych dłoniach 

Świat się zatrzyma 

Gdy już wszystkie złe chwile

Zdołamy przetrzymać 

Wówczas jedynie miłość 

Pozostanie dla nas uczuciem 

Które już na zawsze w sercach 

Pragniemy zatrzymać 


I tylko my dwoje 

Na drugim brzegu rzeki 

I tylko my dwoje 

Chociaż nie znamy

Na miłość recepty

Jesteśmy zakochani 

W sobie bez reszty


Patrz na mnie dłużej 

Patrz na mnie jak najczulej 

Postarajmy się siebie 

Nawzajem zrozumieć 

Gdy nachodzi nas zwątpienie 

Nie przejmuj się tym 

I tak wszystko to co złe 

Z pewnością kiedyś przeminie


Chociaż cały świat 

Zdaje się być taki wielki

Szczęście mogę uchwycić 

Od tak od ręki 

Już nie muszę dłużej tęsknić 

Wreszcie mogę 

Z życia się cieszyć 


Lecz co jeśli miłość 

Już zawsze 

Będzie przypominać mi o tobie 

Lecz co jeśli będę myśleć o tobie 

Nieprzerwanie na codzień 

I czy kiedykolwiek 

Ktoś poza mną 

O tej miłości się dowie 

Czy kiedykolwiek

Uznamy razem o tej samej porze 

Że jednak najlepiej będzie nam 

Podzielić tę miłość 

Na nas dwoje 


Tak mało 

A jednocześnie 

Tak wiele 

Każdy życia mojego dzień 

Ofiarował mi z siebie 

Jak smugi na niebie 

Lub stemple na papierze 

Tak miłość już na wieczność 

Odcisnęła w moim sercu 

Swoje ślady 

Towarzysząc 

W każdej potrzebie


Snują się smutne myśli 

Snują się ponure dni

Mogę przemierzać 

Kilometry

Mogę przed samą sobą 

I przed naszą miłością uciekać 

A i tak każdą swoją myślą 

Wciąż do ciebie wracam


Chociaż los 

Czasem zwala mnie z nóg 

Jestem pewna

Że odnajdę cię na końcu 

Każdej z dobrze 

Znanych nam dróg 

Gdy je przemierzam

To do ciebie 

Zawsze zmierzam 

Zatem na mnie zaczekaj 

Jestem tuż, tuż 

Każda z przeszkód

Każda z bolesnych chwil

Jest już za nami

Nie wracajmy do nich

Aby nie zniszczyć tego

Co już odbudowaliśmy

Nawzajem uczymy się 

Pielęgnować nasze uczucia

A nasza miłość staje się 

Trwalsza niż stal

Czuję się pewnie

Gdy wiem

Że zawsze mogę 

Na tobie polegać


Już nie muszę się 

Przed miłością bronić

Już nie muszę się 

Jej bać

Raz na zawsze

Mogę zatracić się

W twoich oczach

Wystarczy, że także

Mnie pokochasz


Nikt inny tylko ty 

Żadne z cierpień 

Nas już nie dogoni 

Ponieważ miłość nas osłoni 

.

Nawet na moment 

Nie przestałam cię kochać 

I każdego wieczora 

Myślę o tym 

Gdzie jesteś teraz 

Czy jeszcze pisane jest nam 

Spotkać się pewnego dnia 


Na szczęście jeszcze raz 

Jesteś ze mną tu

Tak jak dawniej 

Na mnie spójrz 

Nie szczędźmy sobie 

Romantycznych słów 

I czułych gestów 

Skoro miłość 

Jest z nami znów 


Podkradnę ci choć jedno z gestów 

Choć jedno ze słów 

Podkradnę ci choć jedną z myśli 

Dowiem się 

Co odczuwa twoje serce 

To mi wystarczy

Nie potrzebuję 

Niczego więcej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz