poniedziałek, 4 grudnia 2023

Łabędzi śpiew

Na przekór całemu światu 

Na przekór wszystkim

Znów możemy razem być 

Jeszcze raz pokochać 

Aż do braku tchu

Aż do braku sił 


Chociaż obecnie nie wiem 

Jak długo jeszcze 

Będzie widoczny 

Na ziemi życia ślad 

Pragnę aby nasza miłość 

Przetrwała chociaż tych sto lat 

A jeszcze lepiej 

Aż do końca świata 


Do naszego miejsca na ziemi 

Zaprowadź mnie 

I niech raz na zawsze zniknie to co złe 

Wybudujmy bezpieczną przystań 

Dla dwóch kochających się serc 

A wówczas dostrzeżmy wspólnie 

Że to co najpiękniejsze 

Wciąż przed nami jest 


Dałeś mi szansę 

Wybrałeś mnie 

I teraz jednego tylko pragnę 

Aby nieustannie kochać cię 

Nieustannie pragnę ci mówić 

Jak wiele dla mnie znaczysz 

I jak samą swoją obecnością 

Ulepszasz moje życie 

I uszczęśliwiasz mnie 

Jestem szczęściarą 

Ponieważ kochasz mnie 

Dzięki tobie 

Piękniejszy staje się świat 

Ty uszczęśliwiasz mnie 

Tylko ciebie już zawsze kochać cię 

Ty umilasz mi każdy dzień 


To co za nami 

To co przed nami 

Czy to jeszcze coś znaczy 

Gdy patrzę na ciebie sercem 

A nie oczami 

Gdy dzięki tobie 

Znów pragnę w miłość uwierzyć 

A z mojej duszy 

Wciąż płynie ta sama melodia 

Chwilo nie przemijaj 

Chwilo wciąż trwaj 

Nagle wszystko wydaje się być 

O wiele prostsze 

Gdy właśnie w ten sposób 

Na mnie spoglądasz 

Gdy ocierasz z kurzu 

Moje uczucia 

Które skrywałam głęboko w sobie 

Przez lata 


Czy widzisz te świeczkę 

To moje uczucia 

Które potrafią zapłonąć 

I znienacka zgasnąć 

Gdy tylko ciebie 

W pobliżu brak 

Pogadajmy chociaż o pogodzie 

To i tak jest o wiele lepsze 

Od patrzenia na ciebie w milczeniu 

Gdy słowa same cisną się na usta 

Gdy proszę zostań 

Gdy proszę po prostu mnie kochaj 


Pośród tych wszystkich pustych fraz 

Jest gdzieś tam w naszych sercach 

Miłość silniejsza od ran 

Jestem pewna, że ona jednak 

Jeszcze jakoś przetrwała w nas 

Wystarczy tylko zamknąć oczy

I otworzyć serce 

Aby znów ją odczuwać 

Wystarczy tylko ten jeden raz 

Powiedzieć sobie 

Chwilo nie przemijaj 

Chwilo wciąż trwaj 

A wówczas już nikt

Nie odbierze nam miłości 


Wołam 

Staram się 

Zatrzymać cię 

Wołam 

Chociaż nie wiem 

Czy mnie słyszysz 

Czy kiedyś powrócisz 

Czy jeszcze kiedyś pokochasz 

Lub chociażby o mnie pomyślisz 

Czy jeszcze kiedyś 

Znów będziesz przy mnie 

Czy jeszcze kiedyś 

Zrozumiemy się 

Pomimo braku słów 

Pomimo ciszy


Wciąż tak bardzo cię potrzebuję 

Wciąż tak bardzo 

Mi na tobie zależy 

Lecz ty

Jesteś głuchy i ślepy 

Na moje wołanie 

Na moje prośby 

Tego jak wiele dla mnie znaczysz 

Niestety nie widzisz 

I jedno rozstanie 

Może wystarczyć 

Aby ogrom naszej miłości zniszczyć 

To nic, że kiedyś byliśmy sobie bliscy 


Zakradasz się do mojej duszy 

Nikt inny nie dociera do niej

Tak jak ty

Ty jeden znasz ją do głębi

Choćbym próbowała wyrzucić Cię

Ze swojego życia 

Ty znów będziesz próbował 

Mnie przekonać 

Aby cię do niego wpuścić

Nie mam siły z tobą walczyć 

Jesteś dla mnie 

Najczulszym dotykiem mojej skóry 

Jesteś dla mnie najważniejszy 

Jesteś dla mnie jedyny 


Chociaż nie mogę 

Wypuścić cię 

Z moich rąk 

Wiem, że kiedyś będę musiała 

Powiedzieć sobie dość 

Chociaż teraz jeszcze 

Istnieje dla ciebie 

Niebawem kompletnie 

Złamiesz mi serce 

Wiem, że tak będzie 

Będę musiała zrozumieć 

Że już straciłam miłość i ciebie 

Wiem, że tak będzie 


Muzyką mojego życia 

Jesteś ty

Mam nadzieję, że nadal 

Jestem kimś ważnym dla ciebie 

Nie zamierzam dłużej 

Przed miłością bronić się 

Nie zamierzam dłużej 

Przed miłością uciekać 

Mam dość rezygnowania z nas

I z poczucia szczęścia 

Jakie możesz mi dać 


Nie we wszystkim się zgadzamy 

Lecz nie martwmy się tym 

Co więcej może znaczyć od miłości 

Raczej nic 

Ona zawsze nam wytłumaczy 

Jak zachować serca w bliskości 

Jak postępować aby upiększać 

Każdą z wspólnie spędzonych chwil 

Tylko z tobą chcę być 

Tylko dla ciebie pragnę 

Oddychać i żyć. 


Czy faktycznie jest istotne 

Co jeszcze się wydarzy

Gdy nadejdzie jutro 

Skoro już dzisiaj 

Podążamy śladem naszych dusz 

Najpiękniejsze jest każde 

Z odczuwanych przez nas uczuć 

Wystarczy zaledwie jedno spojrzenie 

Jedno splecenie rąk 

Abyśmy mogli poczuć z całą siłą 

Odczuwaną teraz przez nas miłość 

Oby już zawsze tak pięknie było 

Już zawsze cieszmy się 

Każdą spędzoną razem chwilą

 

Nadal staram się być blisko

Chociaż od ciebie 

Bije chłód i obojętność 

Gdzie podziała się 

Do niedawna 

Odczuwana przez nas miłość

Jak długo zdołam patrzeć w przeszłość 

Wierząc, że wciąż 

Jest tak jak było 

Skoro to co było dobre

Już dawno temu się skończyło 








.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz