Uwierz mi
Jeszcze powrócą te dobre dni
Tylko otrzyjmy zbędny kurz
Usuńmy niepotrzebne rysy
Z naszej miłości
Wszystkie nieporozumienia
Wszystkie zmartwienia
Aż do ostatniej godziny
Ukryjmy na dnie szuflady
Nawet najpiękniejsza z poezji
Nie zwróci nam tych wszystkich
Bezpowrotnie utraconych chwil
Lecz jeśli pozwolisz
Powrócę znów
A wraz z sobą zabiorę tęczę i świt
Które następnie podaruję ci
Abyś zaufał mi
Abyś uwierzył
Że jeszcze mogą powrócić te dobre dni
Podczas, których całym światem
Byłeś dla mnie ty