poniedziałek, 14 października 2024

Sklep naszych marzeń

 Sklep naszych marzeń 


W ten jeden dzień 

Załóżmy sklep 

Naszych najskrytszych marzeń

Albo otwórzmy księgarnie 

W której spiszemy

Każde z naszych pragnień 

Z nadzieją, że już żadne z nich 

W naszym życiu 

Bezpowrotnie nigdy nie przepadnie 

Zaledwie jedno twoje czułe słowo 

Jedno twoje spojrzenie 

Dla siebie skradne 

I w twoich ramionach 

Chociaż przez moment 

Dla siebie szczęście odnajdę 

Gdyby chociaż ta jedna chwila 

Kiedyś przez nas utracona

Znowu mogła być moja

Gdybym tylko chociaż na trochę 

Mogła się przekonać 

Jak pięknie jest znowu coś czuć 

Jak cudownie jest usłyszeć te słowa 

Nikomu ciebie nie oddam

Ty jesteś moja 

Lecz teraz daremnie miłości wyglądam 

W tafli jeziora 

Niepotrzebnie ciągle cię wołam 

Skoro tylko pustka jest tu dookoła 

I brakuje kogoś bliskiego 

Kto by czas zawrócić zdołał

Półka na marzenia

 Po raz kolejny na półkę odkładam 

Wybrane wcześniej przeze mnie marzenia

Może kiedyś do nich powrócę 

I jeszcze zdołam je zrealizować

Lecz teraz przeczekam

I tak stale życie mi mija

Gdzieś obok przemyka

A ja chociaż próbuję się poruszyć

Aby je uchwycić

Aby na lepsze je zmienić

Wciąż stoję w miejscu

Jestem sparaliżowana

Lecz może kiedyś 

Znów zdołam powrócić do życia

Aby zrealizować 

Wszystkie odłożone na później marzenia

Właśnie taka jest moja nadzieja

Na skrzydłach

 Na skrzydłach


Bądź miłością moją spełnioną

Bądź czułością upragnioną

Każdym gestem

Każdym westchnieniem

Mojego serca szybszym brzmieniem

Bądź jak świeca która grzeje

Bądź małą iskrą naszych uczuć

Która stanie się płomieniem

Kiedy wkoło kwitną róże

Kiedy są tak bliskie nasze szczęścia

Małe, duże

Gdy splecione są nasze dłonie

Wówczas jesteś

Wówczas jestem

Wówczas jesteśmy oboje

Wówczas miłość

Wnet na swoich skrzydłach nas uniesie

Wówczas będziesz moim marzeniem

W tej jednej chwili

 Może chociaż  

W tej jednej chwili 

Odnajdziemy to 

Co nie miało prawa wydarzyć się nigdy 

Jeszcze raz na siebie spojrzymy 

Całą naszą miłość zatrzymamy 

Na tej jednej chwili

W której każdy dźwięk 

Był głosem naszych serc

poniedziałek, 7 października 2024

Tylko jedna prośba

 Mam do ciebie 

Tylko jedną prośbę 

Powiedz, że jutro już będzie dobrze 

Czasem mam wszystkiego dość 

Czasem mogę zedrzeć głos 

Lecz i tak silniejsza 

Jest dla mnie miłość 

Po przejściu wielu 

Wymuszonych dróg 

Powiem sobie wróć 

W tym samym miejscu 

Znajduje się nasz dom 

W tym samym miejscu 

Jest ten ciepły kąt

W harmonii uczuć

 Między melodią, a ciszą

Jest zbudowany dla nas dom

Jeśli spróbujemy odnajdziemy go

Myśli i słowa

Do ciebie prowadzą mnie

W harmonii uczuć

Nowy dzień

Już jutro

Dla nas nastanie

Spoglądam w dal

Twojego głosu słucham

Wypatruję cię pośród fal

Między niebem, a piekłem

To ciebie szukam

Nawet jeśli ta nasza miłość

To dla nas za mało

Nawet jeśli to szczęście 

To dla nas za mało

To właśnie z tobą

Pragnę biec pod prąd

To właśnie z tobą chcę stworzyć dom